Rozkaz bojowy nr 13 dowódcy 1 Polskiej Dywizji Piechoty im. T. Kościuszki nakazujący zachowanie gotowości bojowej
i ustalający zasady zachowania się pododdziałów i żołnierzy w walce. Mapa 1:100 000.



1943 r.} październik 9 [Nikołajewka]. - Rozkaz bojowy nr 13 dowódcy 1 Polskiej Dywizji Piechoty im. T. Kościuszki nakazujący zachowanie gotowości bojowej i ustalający zasady zachowania się pododdziałów i żołnierzy w walce. Mapa 1:100 000.


Dywizja wchodzi do walki. Gotowość bojową i opanowanie najważniejszych w tej chwili zasad taktycznych należy doprowadzić do końca.

W związku z tym rozkazuję:
1. Skontrolować po raz ostatni zawartość ładunków przewożonych na wozach bojowych.
   a) Wóz bojowy ma być w każdej chwili gotowy do boju (co leży i jak leży na wozie).
   b) Ładunek nie może przekraczać 400 kg (ile leży na wozie).
   c) Otoczyć opieką konie ze względu na wielkie ich znaczenie dla transportu - drogi złe, a przed nami jeszcze słoty jesienne.
   d) Nie przeciążać wozów amunicją. Sztab dywizji przy pomocy swoich samochodów zorganizuje pomoc w podwożeniu amunicji pułkom.

2. Skontrolować pełną, do najdrobniejszych szczegółów, gotowość bojową żołnierza, broni, sprzętu, amunicji.
    Zwrócić uwagę na posiadanie przez żołnierzy żelaznej porcji żywności, ze względu na trudności dowozu i przewidywane tempo posuwania się.

3. Opracować zawczasu szczegółowy plan dowozu amunicji, sprzętu, żywności.

4. W dniach 10 i ll.X przeprowadzić rozpoznanie i remont dróg prowadzących z obecnego miejsca koncentracji pułków czy samodzielnych jednostek w kierunku do
    przedniego skraju na zachód.

5. Przeprowadzić ćwiczenia z dowódcami na wszystkich szczeblach na temat marszu po bezdrożach, posługując się kompasem.

6. W obliczu oczekujących nas trudności w sprawowaniu kontroli nad podwładnymi (bezdroża, drogi na przełaj) wzmóc do maksimum dyscyplinę. Uprzedzić
    żołnierzy i wpoić im zasadę: każdy, kto opuści samowolnie oddział idący do walki, traktowany będzie jako łazik, dezerter i będzie na miejscu rozstrzelany.
    Przeinstruować dowódców i żołnierzy o zasadzie zachowania się w stosunku do rannych - ranny musi być opatrzony i pozostawiony na miejscu ranienia do
    chwili ewakuacji go przez służbę sanitarną. Nie wolno nikomu zostawać przy rannym ani odprowadzać go do tyłu. Naruszający te zasady traktowany będzie
    jako łazik i dezerter i jako taki karany.

7. Dla odprowadzenia jeńców do sztabu dywizji dowódca samodzielnej kompanii fizylierów przydzieli do każdego pułku czołowego drużynę fizylierek.

8. Pamiętać zawsze o dyscyplinie meldowania przez dowódców na wszystkich szczeblach. Nie dopuścić pod żadnym pozorem do tego, co miało miejsce w jednym
    z oddziałów w czasie przemarszu z 8 na 9.X, w którym o niemożliwości wykonania postawionego zadania zameldowano dopiero wtedy, gdy zadanie nie zostało
    już wykonane.
    Pamiętać o zasadzie: łączność w górę - meldować ciągle i o wszystkim, co ważnego zachodzi, dla łączności z górą - mieć w każdej chwili przy sobie środek
    łączności (przede wszystkim telefon), aby być w każdej chwili do osiągnięcia przez sztab wyższy dla otrzymania rozkazów.

9. Kierować się w boju zasadami taktycznymi wypracowanymi na podstawie doświadczeń ostatnich walk:
   a) Operować całą siłą swojego ognia, kierować tym ogniem i wykorzystywać go do końca, zmusić do zamilknięcia środki ogniowe nieprzyjaciela i dopiero
       wówczas wprowadzać do boju samą piechotę, której zasadniczym zadaniem jest dobić nieprzyjaciela i oczyścić teren. W ten sposób zmniejszać do
       minimum straty w ludziach, pamiętać, że za straty surowo odpowiada dowódca.
   b) Pamiętać o wykorzystaniu do maksimum ognia ckm, zwłaszcza przy osłonie skrzydeł.
       Zasada: przeć naprzód nie oglądając się na sąsiadów, będąc jednocześnie gotowym w każdej chwili do odparcia przeciwuderzeń nieprzyjaciela. Być
       odważnym, zdecydowanie i szybko iść naprzód, ale nie szarżować.
   c) Biorąc pod uwagę obecny stan moralny żołnierza cofającej się armii niemieckiej, wykorzystywać każdą możliwość dla przesączenia się na tyły oddziałów
       nieprzyjaciela w celu szerzenia popłochu i paniki w jego szeregach. Dowódcy muszą pamiętać o tym, ażeby nie pozostać ani na chwilę w tyle za linią
       pocisków ognia artylerii przenoszonego w głąb obrony nieprzyjaciela, albowiem pozostanie w tyle. może spowodować danie czasu nieprzyjacielowi do użycia
       swoich środków ogniowych, a tym samym utrudnić lub nawet zatrzymać posuwanie się naprzód naszej piechoty;
   d) Ustalić zawczasu sygnały współdziałania i sposób przekazywania rozkazów, pamiętając, że w boju porozumiewanie się głosem jest bardzo utrudnione.
       Ustalić i doprowadzić do wiadomości każdego żołnierza sygnał na poderwanie piechoty do szturmu.


    Szef Sztabu 1 Polskiej Dywizji Piechoty                                                                                                                Dowódca 1 Polskiej Dywizji Piechoty
                M. Łagodziński, płk                                                                                                                                            Z. Berling, gen. bryg.

Kopia, maszynopis.
CAW, 3 pp 1, s. 81.



powrót do strony głównej


© copyright 2010, "bastion44"
Design by Scypion