Meldunek gen. płk. Gordowa dowódcy 33 armii dla dowódcy Frontu Zachodniego gen, armii Sokołowskiego o niewykonaniu zadania bojowego przez 1 Dywizję Piechoty w bitwie pod Lenino 12-13.10.1943 r.
1943 r., październik 17, Meldunek gen. płk. Gordowa dowódcy 33 armii dla dowódcy Frontu Zachodniego gen, armii Sokołowskiego o niewykonaniu zadania bojowego przez 1 Dywizję Piechoty w bitwie pod Lenino 12-13.10.1943 r.
NKO ZSRR RADA WOJENNA 33 A[RMII] FRONTU ZACHODNIEGO 17.10.1943 R. NR 3887
DOWÓDCA FRONTU ZACHODNIEGO GEN. ARMII TOW. SOKOŁOWSKI
Załączając opis działań bojowych 1 Polskiej Dywizji Piechoty w dniach 12 i 13.10.43 r. melduję, że:
Dowódca 1 Polskiej Dywizji Piechoty [1.PDP] gen. mjr Berling do opisu działań bojowych dywizji podszedł nieobiektywnie. Ukrył fakty wskazujące na niskie wartości bojowe i słabość moralną znacznej części stanu osobowego dywizji, co przede wszystkim przesądziło o zachowaniu dywizji w walce.
Po wyjściu jednostek polskiej dywizji na przedni skraj, jeszcze przed rozpoczęciem natarcia, nocą z 11 na 12.10. żołnierze pojedynczo i grupami (jak zeznali jeńcy: do 25 osób) dobrowolnie przeszli na stronę Niemców, przez co ujawnili ugrupowanie i plany armii, wykluczyli tym samym czynnik zaskoczenia naszego natarcia i dali przeciwnikowi możliwość przygotowania przeciwdziałania. Te fakty zdrady nie zostały na czas wykryte w dywizji i wyszły na jaw w czasie przesłuchań jeńców wziętych do niewoli w walce 12 i 13.10. Na podstawie zeznań jeńców ustalono także, że w dzień natarcia 12.10. część Polaków dobrowolnie poddała się do niewoli w Puniszcze i Trygubowej, co potwierdził dowódca dywizji, wezwany przeze mnie na punkt obserwacyjny 13.10.
Według danych sztabu 1 PDP straty w dniach 12 i 13.10. wynoszą 2980 osób, w tym: zabitych - 502, rannych - 1792, zaginionych bez wieści - 663 osoby Należy przypuszczać, że z tej ostatniej liczby większość przeszła na stronę wroga.
1 PDP zajęła położenie wyjściowe do natarcia nocą z 10 na 11.10., a czołowymi batalionami wyszła na przedni skraj w nocy z 9 na 10.10. Dowódca dywizji gen. mjr Berling miał do dyspozycji dwie doby do rozpoczęcia natarcia, [alei uchylał się od prowadzenia rozpoznania przeciwnika 10 i 11.10., motywując to brakiem gotowości do aktywnych działań i dopiero 12.10. o [godz.] 6.00 dokonał rozpoznania walką przez jeden batalion.
1 PDP po rozpoczęciu natarcia razem z 42 i 290 DP, w rezultacie przeprowadzonego silnego artyleryjskiego przygotowania ataku, nie napotykając oporu przeciwnika 12.10. do 11.00 zdobyła Połzuchy i północną część Trygubowej, na prawo lewo skrzydłowy pułk 42 DP zajął wzg. 217,6, na lewo 290 DP wyszła na zachodnie obrzeża Trygubowej.
2 pp 1 PDP 12.10. do 12.30 czołowymi pododdziałami, wobec braku szczególnego oporu przeciwnika, zdobył Puniszcze. Podczas pierwszego nalotu lotnictwa przeciwnika i ostrzału artyleryjskiego dowodzenie w dywizji i w jej jednostkach zostało utracone, pododdziały na polu walki wymieszały się i dywizja przekształciła się w niekierowane tłumy ludzi. Wykorzystał to przeciwnik, przy pomocy nieznacznych sił przeszedł do kontrataku, w rezultacie którego część żołnierzy dywizji polskiej bez oporu poddała się do niewoli, a pozostali grupami i w chaosie wycofali się z Puniszcze i Trygubowej, odkrywając prawe skrzydło 290 DP. Prawoskrzydłowe jednostki 290 DP na skutek nagłego uderzenia przeciwnika na skrzydło zostały zmuszone do oddania Trygubowej. Dowódca 1 PDP i jego sztab 12.10. o 14.00 zameldowali o braku amunicji do broni piechoty w 1 i 2 pp, czym motywowali pozostawienie Puniszcze i Trygubowej, nie starając się ustalić rzeczywistych przyczyn wycofania się jednostek.
Rano 13.10. 1 PDP wznowiła natarcie, ponownie zdobyła Połzuchy, które także jednostki 1 PDP oddały wieczorem 12.10., i na tym zakończył się bój dywizji 13.10.
Zażądałem, aby dowódca 1 PDP wykonał postawione zadanie, ale on zameldował, że w pułkach zostało po 200-300 ludzi i dywizja nie zdoła wykonać zadania. Osobiście przeze mnie wezwany na punkt obserwacyjny dowódca dywizji gen. mjr Berling nie umiał mi zameldować, jaka jest liczebność jednostek i poniesione straty. Małą liczebność polskiej dywizji tłumaczy się tym, że stan osobowy rozbiegł się, a oficerowie nie mogli zebrać ludzi. Potwierdza to fakt, że sztab dywizji i sztaby pułków nie mogły ustalić strat i liczebności jednostek do 16.10. Żołnierze, wałęsający się po polu walki i na tyłach, z trudem zostali zebrani dopiero 16.10.
Wskutek tego, że stan osobowy 1 PDP rozproszył się i - mając na podstawie zeznań jeńców dane o przejściu żołnierzy 1 PDP na stronę wroga - 13.10. podjąłem decyzję10: Zdjąć 1 PDP piechoty z frontu i wyprowadzić na tyły, co zostało natychmiast wykonane.
Charakterystykę bojowej działalności 1 PDP, przedstawioną przeze mnie 13.10., w pełni podtrzymuję. Uważam, że stan osobowy 1 PDP, bez jego dokładnego sprawdzenia i przygotowania, nie może prowadzić walki z Niemcami. Konieczna jest reorganizacja, przegląd stanu osobowego i doszkolenie dywizji.
Załączniki:
1. Wyciąg z protokołów przesłuchań jeńców.
2. Opis działań bojowych 1 PDP.
Dowódca 33 armii gen. płk GORDOW
Szef sztabu 33 armii gen. mjr KINOSJAN
Członek Rady Wojennej gen. mjr BABIJCZUK
Za zgodność: ppłk Uszakow
18.10.1943
|