Christa Schroeder

Christa Schroeder
(19.03.1909 - 29.06.1984)

Emilie Philippine Schroeder ur. 19 marca 1909 r. w Hannoversch Münden, była wychowywana tylko przez matkę, która zmarła w 1926 r.

Edukacja.

Po ukończeniu szkoły podstawowej i średniej Christa kontynuowała swoją naukę w trzyletniej szkole handlowej przy Zakładach Produkcji Smarów KG C.F. Schroedera w Hannoversch Münden (właścicielem firmy był jej daleki krewny). Naukę rozpoczęła 11 kwietnia 1922 r., a zakończyła 1 kwietnia 1925 roku. Następnie rozpoczęła pracę jako stenotypistka w tym samym zakładzie, pracowała tam do 19 lipca 1929 roku. Christa lubiła swoją pracę i wykonywała ją bardzo dobrze, brała nawet udział w konkursach dla stenotypistów, w których kilkakrotnie zwyciężała.

Praca dla Hitlera.

W październiku 1929 r. Christa przeprowadziła się do Nagold (Wiretmbergia), gdzie podjęła pracę sekretarki w kancelarii adwokackiej. Na stanowisku pozostała do 20 lutego 1930 r., następnie podjęła decyzje o wyjeździe do Monachium w celu poszukiwania lepszej pracy.
Christa odpowiedziała na ogłoszenie Kierownictwa Rzeszy (Reichsleitung) przy Schellingstrasse 50.
Konkurencja była duża, oprócz Christy o stanowisko ubiegało się ponad 80 kandydatek. Christa okazała się jednak najlepsza i od marca 1930 r. rozpoczęła nową pracę, wstąpiła do NSDAP. Schroder pracowała głównie w Najwyższym Dowództwie SA.
W 1933 roku kierownictwo NSDAP zostało przeniesione do Berlina. 4 marca 1933 r. Christa rozpoczęła pracę w Kancelarii Rzeszy, gdzie zwrócił na nią uwagę Adolf Hitler. Młoda, ambitna i niezwykle dokładna w swojej pracy dziewczyna została wkrótce zatrudniona w Osobistej Adiutanturze Führera. Christa pracowała w Kancelarii Rzeszy do wybuchu II wojny światowej, pracowała więc w osobistej adiutanturze Hitlera przez sześć lat.
Prof. Dr Karl Brandt podczas procesu norymberskiego tak scharakteryzował Christę Schroeder: "Mądra, krytyczna i inteligentna, była wyręką, jak żadna inna sekretarka. Niejednokrotnie spędzała w pracy wiele dni i nocy, niemal bez przerwy notując pod dyktando szefa. Wygłaszała zawsze otwarcie i z przekonaniem własne zdanie, stąd kilkakrotnie dochodziło do poważnych konfliktów (...) Panna Schroeder była do głębi uczciwa, dlatego też bardzo ją bolało to wykluczenie z kręgu bliższego grona znajomych hitlera i pod koniec krytykowała także jego samego. Przez tę bezkompromisową otwartość niewątpliwie narażała się na wielkie niebezpieczeństwo." (Christa Schroeder, Byłam sekretarką Adolfa Hitlera, Bellona, Warszawa 1999, s. 11.).
Christa Schroeder pracując dla Hitlera wyrzekła się niemal życia prywatnego. W 1938 r. zaręczyła się z jugosłowiańskim dyplomatą, Lavem Allkonicem. Związek ten przysporzył jej wiele problemów. W związku z podejrzanymi interesami narzeczonego w Belgradzie, Christa była przesłuchiwana przez Gestapo.
Praca dla Hitlera oznaczała ciągłą gotowość i nieregularny tryb pracy. Schroeder często była znużona obracaniem się w tym samym kręgu osób. Podsumowując swoje życie napisała: "Piętnastoletnia działalność, w tym trzy lata w Kierownictwie SA i w Dziale Polityczno-Gospodarczym, kilka tygodni w Dowództwie Hitlerjugend i dwanaście lat w Osobistej Adiutanturze Führera i Kanclerza Rzeszy, ten czas oznaczał dla mnie niemal całkowite odizolowanie od codziennego, cywilnego, normalnego bytu. Było to życie w zamknięciu, za strzeżonymi ogrodzeniami, zwłaszcza podczas wojny, w kolejnych kwaterach Führera." (Schroeder, s. 13.).

Ostatnie dni III Rzeszy.

Pod koniec wojny Hitler przeniósł się do Berlina, a z nim również jego najbliższy sztab. Führer był wtedy już bardzo wykończony fizycznie i psychicznie. Schroeder wspominała, że rozmowy z nim stawały się nudne i powierzchowne. 20 kwietnia 1945 r. Hitler obchodził swoje 56 urodziny. Wieczorem poprosił pannę Schroeder i Wolf na rozmowę i powiedział:
"Położenie zmieniło się w ciągu ostatnich czterech dni do tego stopnia, że czuję się zmuszony rozwiązać mój sztab. Ponieważ panie należą do starszych współpracowników, zacznę od pań. Za godzinę odjeżdża samochód w stronę Monachium. Mogą panie wziąć dwie walizki, resztę powie paniom reichsleiter Bormann." (Schroeder, s. 180.).
Schroder pragnęła zostać w Berlinie, ale Hitler stanowczo odrzucił jej prośbę. Jeszcze tego samego dnia opuściła bunkier Führera. Schroeder i Wolf udały się na lotnisko Tempelhof i wsiadły w samolot transportowy Ju z płn. Niemiec do Salzburga. Kobiety miały lecieć Ju 52, ale nikt z obsługi lotniska nie wiedział o tym samolocie. Później okazało się, że samolot ten rozbił się pod Dreznem.
Schroeder znalazła się na Obersalzbergu, gdzie znajdowała się siostra Ewy Braun (w zaawansowanej ciąży), jej matka i przyjaciółka. 24 kwietnia w Berghofie znalazł się również doktor Morell, osobisty lekarz Hitlera. Dzień wcześniej przybył Albert Bormann ze swoją żoną. Berghof był wciąż atakowany i 25 kwietnia jego mieszkańcy zostali zmuszeni do przeniesienia się do piwnic. Grete Fegelein (siostra Ewy Braun) ze swoją przyjaciółką panią Schneider zajęły piwnicę Ewy Braun. Christa Schroeder i Johanna Wolf zajęły piwnice Hitlera. Po kilku dniach Grete z przyjaciółką wyjechały do Garmisch. Johanna Wolf pojechała do Miesbach (okolice Monachium) by zapytać się przyjaciół o możliwość schronienia się u nich. Z Berlina przyjechał Schaub, który zajął się opróżnianiem szafy pancernej Führera. Na tarasie Berghofu zaczął palić część dokumentów - listy, akta i książki. Pomagał mu tylko jego ordynans, Schaub nie pozwolił innym uczestniczyć w tym akcie.
W między czasie żona Bormanna urodziła dziecko. Albert Bormann z rodziną i Schaub mieszkali w hotelu Berchtesgadener.
1 maja 1945 r. nadano informację o śmierci Hitlera, która wzbudziła panikę w Berghofie. Zabierano wszystko z rezydencji Hitlera. W powszechnym rabunku brali udział wszyscy: zarządca domu, Mitelstrasser z żoną, esesmani, przyjaciółki personelu domu. Urzędnicy do spraw kryminalnych zniszczyli porcelanę Ewy Braun z jej monogramem. Schroeder próbowała ich powstrzymać, ale usłyszała, że należy zniszczyć wszystko co wskazywałoby na jej istnienie. Na tarasie spalono jej ubrania i albumy. 5 maja 1945 r. wywieziono jej kosztowne srebra, dywany, gobeliny i obrazy. Transportem zajął się Hannes Göhler, adiutant Fegeleina.
Schroeder miała mieszkać teraz w pensjonacie Posthof, ale Albert Bormann w ostatniej chwili zrezygnował z tego pomysłu, twierdząc, że najlepiej jak wszyscy się rozproszą. Schroeder otrzymała sfałszowany dowód osobisty, który miał jej ułatwić ucieczkę. Johanna Wolf wciąż nie przyjeżdżała, dlatego Christa postanowiła wyjechać z Berghofu ciężarówką jadącą do Austrii. Po drodze zatrzymała się w pensjonacie Posthof by spotkać się z Schaubem i Bormannem, którzy ku jej rozczarowaniu, byli zajęci ratowaniem tylko siebie. Schroeder postanowiła zostać w pensjonacie, nie widząc innej możliwości.

Po wojnie.

22 maja 1945 r. Schroeder została aresztowana przez Armię Amerykańską CIC w Hintersee pod Berchtesgaden. Schroeder była kilkakrotnie przesłuchiwana. Do 12 maja 1948 r. przebywała w różnych obozach internowania. W pierwszym procesie, który odbył się w 1947 roku Ludwigsburgu, Schroeder uznaną za winną pierwszego stopnia i wymierzono jej karę trzech lat więzienia.
7 maja 1948 r. sąd stwierdził, że Christa Schroeder była biernym członkiem ruchu i postanowił zwolnić ją, co nastąpiło 12 maja 1948 r.

"poszkodowana w żadnym wypadku nie zalicza się do grupy I (...), że od początku do końca jako stenotypistka wykonywała czynności całkowicie mechaniczne, nie mając jakichkolwiek, nawet w przybliżeniu samodzielnych uprawnień do wydawania zarządzeń i najmniejszego wpływu na przebieg wydarzeń. Jej sowite wynagrodzenie było uwarunkowane jedynie tym, że jako stenotypistka stanowiła niezwykle cenną siłę roboczą i pracowała bardzo wydajnie.(...)Odnośnie do sankcji karnych, należało uwzględnić fakt, iż straciła wszystko podczas nalotów bombowych i pozostała bez majątku oraz, że już od długiego czasu przebywa w więzieniu, a tym samym zgodnie z drugą ustawą nowelizacyjną poniosła dostateczną karę..." (Christa Schroeder, Byłam sekretarką Adolfa Hitlera, Bellona, Warszawa 1999, s. 226.).

Po zwolnieniu z obozu internowania Christa powróciła do swojego zawodu. Od sierpnia 1948 r. do listopada 1958 r. pracowała jako sekretarka właściciela fabryki metali lekkich w Schwäbisch Gmünd, pana Schenka. Od 31 października 1959 r. podjęła pracę w głównej siedzibie tej firmy. Następnie zatrudniła się w firmie budowlanej, gdzie na stanowisku referentki pracowała do 26 czerwca 1967 roku. W wieku 59 lat przeszła na emeryturę i mieszkała w Monachium.
Christa Schroeder zmarła 28.06.1984 r. w Monachium.
W 1985 r. ukazały się jej wspomnienia pt. "Er war mein Chef. Aus dem Nachla? der Sekretärin von Adolf Hitler" (Monachium). W Polsce książka ta ukazała się w 1999 r., polski tytuł: "Byłam sekretarką Adolfa Hitlera" (Dom Wydawniczy Bellona). Książka Schroeder jest bogatym źródłem informacji na temat życia prywatnego Hitlera. Autorka krytycznie odniosła się do wielu książek na jego temat, które ukazały się po wojnie, (min. do książki Davida Irvinga "Hitlers Weg zum Krieg", Heinza Lingego "Bis zum Untergang", Nicolasa von Belowa "Byłem adiutantem Hitlera 1937 - 1945").





powrót do strony głównej

© copyright 2007 - 2008, Monika "monikqe" Janiak
Design by Scypion