Aktion T-4 (2).


Pod koniec lipca 1939 roku, Bouhler zorganizował w Berlinie zebranie, na którym poinformował zebranych o konieczności likwidacji pewnej liczby pacjentów szpitali psychiatrycznych. Akcja nie miała być upubliczniona a jej wykonawcom Bouhler zapewnił w imieniu Führera, całkowita bezkarność. Wg wstępnych wyliczeń, Aktion T-4" miała objąć około 65 - 75 tyś. ofiar.

Zaczęto szukać wydajnych i szybkich sposobów likwidacji. Problemem tym, zajęli się chemicy z urzędu policji kryminalnej. Jeden z nich, Albert Widmann zaproponował użycie tlenku węgla.
Prawdopodobnie to sam Bouhler wpadł na pomysł wykorzystania gazu i trucia ofiar przy wykorzystaniu natrysków w łaźniach. Gaz miał być produkowany przez filie koncernu IG Farben w Ludwigshafen, a następnie dostarczony do "Jennerwein und Brenner", (wojenny pseudonim Viktora Bracka z kancelarii Führera oraz jego głównego współpracownika Wernera Blankenberga).
Nawet mając osobiste poparcie i ochronę A. Hitlera, główni organizatorzy zachowywali całkowitą konspiracje i ich wojenne pseudonimy wskazywały raczej na jakąś firmę a nie kierownictwo Action T-4.

Ustalono już - jak i czym.
Pozostało zwerbować wykonawców i określić miejsce lub miejsca, gdzie będzie przeprowadzany mord.
Wśród głównych wykonawców i organizatorów byli m. in.:
   prof. Karl Brandt,
   prof. Werner Catel,
   prof Werner Heyde,
   prof Max de Crinis,
   prof Paul Nitsche,
   prof Carl Schneider,
   Phillip Bouhler
   Viktor Brack
Wymienieni, nie byli przypadkowymi wykonawcami, oni byli przekonani o konieczności przeprowadzenia eutanazji.
(na końcu wymienię najważniejszych wykonawców biorących udział w Action T-4).

W/w przeprowadzali werbunek wśród lekarzy, pielęgniarek i studentów. Argumentami przemawiającymi za przyjęciem propozycji było m. in.:
   - podwojenie płacy,
   - dodatkowe przydziały alkoholu,
   - otrzymanie różnych sprzętów gospodarstwa domowego, radioodbiornika, itp.
   - błyskawiczny awans, bez względu na dotychczasowy staż czy osiągnięcia zawodowe,
   - zwolnienie ze służby wojskowej, itd.
Jednak nie wszystkich trzeba było przekonywać czy też kusić, część przystąpiła dobrowolnie do programu T-4, kierując się różnymi pobudkami. Jeden ze zwerbowanych, dr Georg Renns stwierdził: "Myśl, że państwo mogłoby przyjąć nielegalną ustawę nie mieściła mi się w głowie, tym bardziej że uznane autorytety zaakceptowały program eutanazji".

Oczywiście, że może budzić nasze zdziwienie, gdyż tylko nieliczni mieli odwagę odmówić, lecz jeżeli blisko 45% lekarzy należało do NSDAP, a i w SS stanowili znaczny odsetek, oprócz prawników, przestaniemy się dziwić.
Przecież w III Rzeszy najwyższym prawem była wola Führera, więc po co sobie zawracać głowę jakimiś przysięgami Hipokratesa czy zasadami etycznymi. Wykonawcy woli Führera byli bezkarni, zresztą najlepiej ujął to Brandt podczas swojego procesu po wojnie: "Trzymało się kopię przysięgi Hipokratesa w gabinecie, ale nikt nie zawracał na nią uwagi".

Należy też pamiętać, że do pomocy przy T-4, potrzebny był również personel pomocniczy - pielęgniarki i sanitariusze. Mało tego, udział w akcji brały również osoby z kierownictwa zakładów w których odbywała się eutanazja, jak również personel transportu sanitarnego - specjalna kolumna T-4.

Został jeszcze jeden problem do rozwiązania - gdzie ?
Po starannym rozpoznaniu, chodziło o dostępność środków transportu, odpowiednie oddalenie od dużych ośrodków miejskich, wytypowano sześć ośrodków w których miał się odbywać mord na psychicznie chorych i upośledzonych.
Przebudowy i dostosowania pomieszczeń do potrzeb T-4, dokonywali miejscowi rzemieślnicy pod nadzorem SS, m. in.: komory gazowe jako łaźnie, budowa lub przebudowa istniejących krematoriów.

Oto one:
Bernburg-an-der-Saale - główni wykonawcy:
   dr Irmfried Eberl ("Dr. Schneider" później "Dr. Meyer"),
   dr Heinrich Bunke ("Dr. Rieper" i "Dr. Keller"),
   dr Kurt Borm ("Dr. Storm"),
Ośrodek ten działał od stycznia do grudnia 1940 roku, łącznie 8 601 ofiar.

Brandenburg-Havel - główni wykonawcy:
   Adolf Gustav Kaufmann - nadzór nad przebudową i działaniem urządzeń do mordowania,
   Dr Irmfried Eberl - dyrektor Brandenburg - Havel,
   Dr. Heinrich Bunke,
   Dr. Aquilin Ullrich ("Dr. Schmitt").
Był to ośrodek mieszczący się w starym więzieniu w pobliżu Berlina, czynny od lutego do września 1940 roku. Pacjenci pozostali przy życiu zostali przeniesieni do Bernburg-an-der-Saale, łącznie 9 772 ofiar.

Grafeneck Castle - główni wykonawcy:
   Dr. Horst Schumann - dyrektor Grafeneck,
   Dr. Ernst Baumhard ("Dr. Jaeger"),
   Dr. Guenther Hennecke ("Dr. Ott").
Budynek został przejęty od fundacji społecznej i przystosowany do potrzeb T-4. działał od stycznia do grudnia 1940 roku, pacjenci przeniesieni do Hadamar, łącznie 9 839 ofiar.

Hadamar - główni wykonawcy:
   Dr. Ernst Baumhardt - dyrektor Hademar,
   Dr Guenther Hennecke,
   Dr Friedrich Berner ("Dr. Barth"),
   Dr Hans-Bobo Gorgass ("Dr. Kramer").
Ośrodek umieszczony w pobliżu Limburg-der-Lahn. Działał od stycznia do sierpnia 1941 roku - łącznie 10 072 ofiar, (latem świętowano tu zabicie 10 000 pacjenta).

Hartheim Castle - główni wykonawcy:
   Dr. Rudolf Lonauer - dyrektor Hartheim Castle,
   Dr. Georg Renno.
Ośrodek działał od maja do sierpnia 1941 roku - łącznie 18 269 ofiar.

Sonnenstein - główni wykonawcy:
   Dr. Horst Schumann - dyrektor Sonnenstein-bei-Pirna,
   Dr. Kurt Borm - dyrektor, po Schumannie,
   Dr. Klaus Endruweit ("Dr. Bader"),
   Dr. Kurt Schmalenbach ("Dr. Blume"),
   Dr. Ewald Worthmann.
Ośrodek działał od lipca 1940 do sierpnia 1941 roku - łącznie 13 720 ofiar.

Pierwszy eksperyment z użyciem tlenku węgla miał miejsce w dniu 4 stycznia 1940 roku i odbył się w ośrodku Brandenburg. Do specjalnie przygotowanego pomieszczenia - łaźni - wprowadzono 18 - 20 pacjentów. Pomieszczenie o wymiarach 3 x 5 m, wysokie na 3 m, wykafelkowane, dookoła ścian drewniane ławki. Prace nad podłączeniem instalacji gazowej zostały wykonane przez SS. W szczelnych i wzmocnionych specjalnie na ten cel drzwiach, był prostokątny judasz, przez który prowadzono obserwacje.
Obecni byli m. in.: Viktor Brack, August Becker, Albert Widmann, Karl Brandt, Christian Wirth. Nagie ofiary wprowadzono do pomieszczenia, dr Widmann osobiście puścił gaz, który wydostawał się przez rurę z otworami, umieszczona 10 cm nad podłogą pod ławkami. Po minucie większość ofiar leżała nieprzytomna na podłodze. Po pięciu minutach pomieszczenie zostało wywietrzone, specjalnie wyznaczeni ludzie z SS, załadowali zwłoki na nosze i skierowali się do krematorium, (dwa samochody, na których były krematoria, ukryte w garażu).
Eksperyment został uznany za udany, można było przystąpić do eliminacji dalszych pacjentów.

Do wszystkich placówek opiekuńczych w całym kraju - państwowych, prywatnych czy kościelnych - rozesłano formularz rejestracyjny nr. 1 z T-4. Formularz oficjalnie pełniący rolę "planowania ekonomicznego", w rzeczywistości umożliwiał selekcję potencjalnych ofiar. Zainteresowane kierownictwa placówek otrzymały czas od trzech do dziesięciu tygodni na wypełnienie formularzy. Część nie podejrzewała w tym nic złego, niemniej w niektórych placówkach opiekuńczych, część dyrektorów usiłowała ratować, przynajmniej niektórych swoich podopiecznych. Każda zwłoka w odesłaniu formularza, powodowała że z centrali T-4, przyjeżdżali młodzi i ambitni "eksperci" wraz z kolumną transportową T-4. Mimo tajemnicy, wieści rozchodziły się stosunkowo szybko i pacjenci dowiadywali się, po co przyjechały autobusy, chociaż czasem był to transport kolejowy.

Ofiary szybko trafiały do jednego z sześciu ośrodków zagłady, lub do jednej z "przechowalni", skąd szybko trafiali do krematorium. Ofiary wprowadzano do łaźni, czasem z ręcznikami i mydłem. Po szczelnym zamknięciu drzwi, łaźnia zmieniała się w komorę gazową. Ze specjalnych zbiorników wpuszczano gaz, tlenek węgla, obserwując konanie ofiar.

Po określonym czasie, pomieszczenie było wentylowane. Po usunięciu złotych zębów lub dokonaniu autopsji, ciała wędrowały do krematorium, gdzie wkrótce z komina unosił się gęsty, czarny dym.
Okoliczni mieszkańcy zdawali sobie sprawę z tego co się dzieje za szpitalnymi murami, lecz z obawy o swoją wolność woleli milczeć. Jeden z mieszkańców, mieszkający wkoło Hartheimu, wspominał:
"Swąd był tak wstrętny, że czasami kiedy wracaliśmy do domu po pracy, nie mogliśmy przełknąć ani jednego kęsa".

Gdy Action T-4, nabierała rozpędu, w celu zamaskowania zbrodniczego procederu, biura rejestracyjne T-4, fałszowały akty zgonów. Korzystano ze specjalnej listy z ponad sześćdziesięcioma przyczynami śmierci wraz z przypisami podającymi ich "użyteczność" w zależności od wieku i płci. Fałszowano również miejsce zgonów, by nie było w jednej okolicy ich zbyt dużo.
Zdarzały się przypadki, że w przypadku braku zainteresowania ze strony rodziny, administracja zakładu, nadal pobierała opłaty za utrzymanie, mimo ze pacjent już od dawna nie żył.

Zaniepokojonych krewnych informowano o przeniesieniu pacjenta do innego ośrodka, gdzie będzie miał lepszą opiekę i leczenie. Jeżeli jednak rodzina nadal była dociekliwa, lub co gorsza nie wierzyła ani w przyczynę choroby, króra spowodowała śmierć i chciała dociec prawdy na własną rękę, zdarzało się że otrzymywano taki list z "wyjaśnieniem":
"Charakter i ton pańskiego listu daje mi podstawy do potraktowania pana z psychiatrycznego punktu widzenia. Muszę pana uprzedzić, że jeśli nie przestanie nas pan zadręczać swoimi epistołami, będę zmuszony skierować panna na badanie do lekarza państwowej służby zdrowia. Ostatecznie ma pan do czynienia z władzami, których autorytetu nie wolno ot tak sobie podważać".

Z nadmiernego pośpiechu, organizatorzy tej zbrodni popełniali czasem "wpadki", polegające na niedocenianiu ludzi nie związanych z T-4. W szpitalu Grafeneck w ciągu 43 dni zlikwidowano 2 019 pacjentów, choć sam szpital liczył zaledwie 100 łóżek. Pastor Gerhard Braune, który był żywo zainteresowany ta sprawą, (część pacjentów była pod jego duchowna opieką), wystosował memorandum do Hitlera. Po dóch tygodniach otrzymał odpowiedź, że Hitler nie jest w stanie nic uczynić w tej sprawie, niemniej dołoży wszelkich starań by wykluczyć wszelkie niedopatrzenia. Pastor został aresztowany na trzy miesiące.

Ciekawe wydaje się stanowisko w sprawie eutanazji, jakie zajmowało wyższe duchowieństwo. Część, jak biskup Theophill Wurm z Wirtembergii wyraził pewne zrozumienie dla koncepcji skończenia z "tymi istotami", protestując jednak przeciwko skali problemu. Biskup Heinrich Wienken z Berlina, był gotów "tolerować" politykę eutanazji w określonych granicach, miało to dotyczyć wyłącznie "całkowitych idiotów", ale którym przed śmiercią winno udzielić się świętych sakramentów.

Odmienną postawę reprezentował biskup Münsteru August von Galen, lecz jego sprzeciw nastąpił w trochę dziwnych okolicznościach.
11 lipca 1941 roku, Akwizgram i Münster zostały ciężko zbombardowane. Na polecenie SD zajęto kilka kościelnych budynków, przeznaczając je na schronienie dla pozbawionych domów ofiary bombardowania, co spotkało się z bardzo przychylna reakcją mieszkańców.
3 sierpnia 1941 roku, wzburzony biskup, ze łzami w oczach, podczas niedzielnego kazania połączył protest przeciwko uwłaszczeniom własności kościelnej z ciężkimi oskarżeniami pod adresem akcji eutanazyjnej. Galen był postacią zbyt znaną, by mógł zniknąć bez śladu. Jego pełne pasji kazanie cytowała BBC, a kopie były rozsyłane m. in. na front. Zastanawiający jest fakt, co tak poruszyło biskupa Galena. Czyżby zabór mienia kościelnego dla ofiar bombardowania, bo chyba nie sam fakt eutanazji, gdyż o niej był poinformowany rok wcześniej.

Jednak jego wystąpienie plus coraz powszechniejsze zaniepokojenie społeczeństwa, skłoniło Hitlera do wydania polecenia przerwania masowego gazowania umysłowo chorych pacjentów. Action T-4 mimo wszystko wykonała "plan", likwidując około 70 000 ofiar. Pozostałi przy życiu mieli być nadal wyniszczani głodem oraz śmiertelnymi zastrzykami, w kilku wybranych szpitalach psychiatrycznych.

"Wykwalifikowany" zespół T-4 na wniosek Himmlera, znalazł zastosowanie w obozach koncentracyjnych. Chodziło o pozbycie się "ludzkiego balastu" z obozów, które nie dysponowały zapleczem do przeprowadzenia masowych zabójstw. H. Himmler zawarł porozumienie z Bouhlerem i całą akcje opatrzono kryptonimem "Action 14f13" - skrót stosowany przez inspektorat obozów koncentracyjnych, połączony z symbolicznym oznaczeniem "chorego" więźnia.
W ramach tej akcji stracono w trzech szpitalach, znajdujących się pod kontrolą T-4 około 15 000 - 20 000 więźniów. Ekipa T-4 odciążyła SS w uciążliwych obowiązkach i nie stanowiło to dla niej znaczenia, że likwiduje więźniów a nie ludzi psychicznie chorych.

Więźniowie byli wybierani przez "komisje lekarskie" lub po prostu pozbywano się niewygodnych lub niezdolnych do pracy. W tych komisjach brali m.in. udział:
   dr. Friedrich Mennecke,
   Philip Bouhler,
   dr. Karl Brandt, osobisty lekarz Hitlera,
   dr. August Becker,
   Vikto Brack,
   dr. Albert Widmann.

Himmler zadowolony z "owocnej" współpracy z zespołem T-4, zwrócił się do niego, proponując współpracę w likwidacji polskich Żydów. Bouhler polecił Brackowi oddanie blisko 100 ludzi z personelu T-4 do dyspozycjo HSSPF Globocnika w Lublinie.
Z końcem listopada 1941 roku, pierwsze zespoły T-4 przybyły do Bełżca. Rozpoczął się nowy rozdział - zabijanie ludzi na masową skalę.

W 1941 roku, statystycy T-4 wyliczyli spodziewane zyski, jakie miała przynieść skarbowi III Rzeszy likwidacja 70 273 chorych psychicznie. Zysk miał wynieść do 1951 roku, oszczędności rzedu 885 439 800 RM. Wyszczególniono też, ile masła, jaj, marmolady, mięsa czy ziemniaków, których nie spozyją pomordowani. Cóż za niezwykła, a zarazem zbrodnicza niemiecka skrupulatność, a przeciez nie doliczono rzeczy ofiar, jak bizuteria, obrączki czy złote zęby.

Wykaz najważniejszych osób bioracych udział w programie T-4:
Dietrich Allers, - kierujący przydziałem funduszy dla Sanatoriów i ośrodków pomocy społecznej jak również dla upośledzonych umysłowo. Skazany po wojnie na 8 lat wiezienia za działalność w Action 14f13.
Dr. Irene Assam-Bruckmuller - uczestniczyła w programie T-4.
Dr. Baumert - uczestnik programu T-4.
Dr. Ernst Baumhard - ("Dr. Jaeger"), dyrektor Grafeneck, później dyrektor Hadamar.
Dr. Wilhelm Bayer - uczestnik programu T-4.
Dr. August Becker - SS-Untersturmführer, eksert techniczny RSHA, odpowiedzialny za utrzymywanie kolumny transportowej T-4 i dostawy gazu dwutlenku węgla do ośrodków zagłady. Po wojnie z braku dowodów, jego sprawa została umorzona przed sądem niemieckim w 1960 roku.
Dr. Bender - uczestnik programu T-4.
Dr. Friedrich Berner - ("Dr. Barth"), dyrektor Hadamar, świętował zagazowanie 10,000 pacjenta w lecie 1941 roku.
Blankenburg, Werner - ("Brenner"), oficer admnistracyjny w kancelarii Führera NSDAP, brał udział w selekcjach i podejmował decyzje odnośnie dalszych losów pacjentów.
Philipp Blum - właściciel zakładu pogrzebowego w Hadamar. Oskarżony przez amerykański trybunał wojskowy 19 września 1945 roku, o udział w T-4 oraz mordowanie sowieckich i polskich jeńców wojennych w okresie od 1 lipca 1944 do 1 kwietnia 1945 roku. 15.10.1945 r., skazany wyrokiem sądu na 30 lat ciężkiego więzienia.
Dr. med. Gerhard Bohne - decydował o rozdziale środków finansowych dla ośrodków dla umysłowo chorych oraz finansował zespoły robocze T-4. Ścigany listem gończym przez niemieckie sądy za udział w zabójstwie 15000 umysłowo i fizycznie niepełnosprawnych. Ucieka do Argentyny, ekstradycja do Niemiec - 11.11.1966 - dalsze losy nieznane. Prawdopodobnie używał pseudonimu "Dr. med. Kurt Walter Werner".
Margarethe Hermine Borkowski - zatrudniona w Hadamar, oskarżona po wojnie o udział w gazowaniu pacjentów i podawanie innym śmiertelnych zastrzyków w okresie od 1941 do 1945 roku, skazana na dwa i pół roku wiezienia.
Dr. med. Kurt Borm - ("Dr. Storm"), SS-Obersturmführer, - dyrektor Sonnenstein, w 1972 roku oskarżony o udział w eutanazji tysięcy umysłowo chorych osób w Sonnenstern w 1940, uniewinniony.
Dr. Philipp Bouhler - SS-Obergruppenführer - szef kancelarii Führera NSDAP, główny organizator i kierownik akcji T-4, wraz z żoną popełnił samobójstwo 10 maja 1945 roku - wg innej wersji, schwytany przez amerykanów, zażył truciznę w drodze do obozu internowania w Dachau.
Viktor Brack - ("Jennerwein"), SS-Oberfűhrer, szef administracji w kancelarii Führera NSDAP, odpowiedzialny za program T-4 i podejmowanie decyzji kto ma być zlikwidowany, zbrodnicza działalność w obozach na terenia Polski. 20 sierpnia 1947 roku skazany na karę śmierci przez powieszenie, wyrok wykonany w dniu 20 czerwca 1948 roku w więzieniu w Landsberg.
Prof. Dr. Karl Brandt - osobisty lekarz Hitlera, SS-Gruppenfűhrer und Generalleutnant der Waffen-SS, jeden z głównych organizatorów i kierowników T-4. Skazany na karę smierci, wyrok przez powieszenie, wykonano 2 czerwca 1948 roku w więzieniu w Landsberg.
Dr. Heinrich Bunke - ("Dr. Rieper" i "Dr. Keller"), dyrektor Brandenburg, później dyrektor Bernburg.
Prof. Dr. Werner Catel - uczestnik i zwolennik programu T-4.
Prof. Dr. Maxde Crinis - uczestnik i zwolennik programu T-4.
Dr. Irmfried Eberl - ("Dr. Schneider" i prawdopodobnie "Dr. Meyer"), SS-Obersturmführer, dyrektor Bernburg, później dyrektor Brandenburg, w 1942 r. komendant, KL Treblinka, samobójstwo w areszcie w Ulm - 6 luty 1948 roku.
Dr. Klaus Endruweit - ("Dr. Bader"), dyrektor Sonnenstein.
Dr. Valentin Faultlhauser - lekarz w Grafeneck.
Dr. Martha Fauser - lekarz w Grafeneck, skazana 5 lipca 1949 roku, przez sąd francuski na 18 miesięcy więzienia.
Dr. med. Hans Bodo Gorgass - ("Dr. Kramer"), dyrektor Hadamar, skazany na karę śmierci, za udział w gazowaniu i podawaniu śmiertelnych zastrzyków, wyrok zmieniony później na dożywotnie więzienie, 6 lutego 1958 roku zwolniony z aresztu.
Dr. med. Heinrich Gros - uczestnik, programu T-4, kilkakrotnie podejmowano wobec niego próby procesowe w Austrii, ostatnia sprawa rozpoczęta 24 kwietnia 1999 roku.
Dr. Wilhelm Grossmann - uczestnik programu T-4.
Käthe albo Kaethe Gumbmann - uczestniczyła w gazowaniu i podawaniu śmiertelnych zastrzyków w Grafeneck, Hadamar i Irsee, w latach 1941 do 1945, skazana na karę więzienia do 3 lat i 1 miesiąca.
Dr. med. L. Hardt - zatrudniony w Sonnenstein, skazany na karę śmierci 10 lipca 1947 roku, popełnił samobójstwo przed wykonaniem wyroku.
Benedikt Härtle albo Haertle - zatrudniony w Hadamar, po wojnie skazany przez sąd niemiecki na trzy i pół roku więzienia.
Dr. med. Otto Hebold - zatrudniony w Brandenburg, nastepnie w Bautzen - Seida, Bernburg, Eberswalde, Pfaffenrode, Schussenried, Sonnenstein. Podpisał około 6 000 wniosków o eutanazje, udział w selekcjach w KL Sachsenhausen (Aktion 14f13); skazany zaocznie przez sąd niemiecki na dożywotnie więzienie.
Dr. Walter Heess - SS-Standartenfuehrer und Kriminaldirektor, wg innych źródeł SS-Sturmbannfuehrer, opracował techniczną metodę zabijania pacjentów.
Dr. Hans Hefelmann - urzędnik w kancelarii Führera NSDAP, oskarżony o współudział w spowodowaniu śmierci 73 000 pacjentów, wielokrotnie sądzony przez sady niemieckie, nadal bez wyroku.
Dr. Ernst Hefter - uczestnik T-4
Prof. Dr. Hans Heinze - uczestnik i zwolennik T-4
Richard von Hegener - uczestnik T-4.
Dr. Guenther Hennecke - ("Dr. Ott"), dyrektor Grafeneck, później Hadamar.
Prof. Dr. Werner Heyde - SS-Obersturmbannführer, "pracował" w latach 1936 - 1939 w KL Dachau, KL Buchenwald, KL Sachsenhausen, KL Oranienburg, dyrektor Kliniki Psychiatrii i Neurologii w Wuerzburgu, profesor neurologii i psychiatrii na Uniwersytecie Wurzburg, medyczny dyrektor programu eutanazji T-4, skazany zaocznie na karę śmierci przez sad brytyjski w 1946 roku, skorzystał z opieki amerykańskiej, świadczył w procesie lekarzy, uciekł do USA gdzie ukrywał się pod nazwiskiem "Fritz Sawade". Powrócił do Niemiec gdzie otworzył praktykę psychiatryczną w Flensburgu, aresztowany 12.11.1959 roku, popełnił samobójstwo w dniu 13.02.1964 roku na pięć dni przed rozpoczęciem procesu.
Irmgard Huber - główna pielęgniarka w Hadamar, oskarżona po wojnie przez sąd amerykański o zamordowanie co najmniej 400 sowieckich i polskich jeńców wojennych w okresie 1 lipiec 1944 a 1 kwiecień 1945 roku, 15.10.1945 roku skazana na 25 lat ciężkich robót, po wyjściu na wolność powtórnie sądzona i skazana na 8 lat, przez sąd niemiecki za udział w gazowaniu i podawaniu śmiertelnych zastrzyków pacjentom w Hadamarze.
Dr. Ernest Illing - lekarz w Steinhof, szpitalu dla umysłowo chorych w pobliżu Wiednia, brał udział w programie eutanazji dzieci w Brandenburg, wydał wyrok na co najmniej 240 dzieci, 19.07.1946 skazany na karę śmierci przez powieszenie.
Dr. Erwin Jekelius - uczestnik programu T-4.
Adolf Gustav Kaufmann - główny projektant urzadzeń gazowych w Brandenburg.
Prof. Dr. Berthold Kihn - uczestnik i zwolennik programu T-4.
Alfons Klein - administrator, współtwórca eutanazji w Hademar, sądzony przez amerykanów w październiku 1945 roku, za mordowanie sowieckich i polskich jeńców wojennych, przy pomocy śmiertelnych zastrzyków, nie znam wyroku i jego dalszych losów.
Prof. Dr. Gerhard Kloos - brał udział w eutanazji dzieci.
Pauline Kneissler - zatrudniona w Grafeneck, Hadamar i Irsee, brała udział w gazowaniu i podawaniu śmiertelnych zastrzyków, skazana po wojnie na 4 lata więzienia.
Dr. Friedrich Knigge - brał udział w eutanazji dzieci.
Edith Korsch - zatrudniona w Grafeneck, Hadamar i Irsee, udział w gazowaniu i podawaniu śmiertelnych zastrzyków pacjentom, po wojnie skazana na 3 lata i 4 miesiące więzienia.
Dr. Alfred Leu - uczestnik programu T-4.
Dr. Rudolf Lonauer - dyrektor Hartheim.
Wilhelm Lückoff albo Lueckoff - zatrudniony w Hadamar, skazany po wojnie na karę do 3 lat i 1 miesiąc więzienia.
Dr. med. Otto Mauthe - lekarz eutanazji w Grafeneck, skazany 5 lipca 1949 roku, przez sąd francuski na 5 lat wiezienia.
Willi Mentz - SS-Unterscharfűhrer, zatrudniony w Hadamar (1941 - lato 1942), w KL Treblinka (listopad 1942 1943), KL Sobibor (grudzień 1943), skazany 24 sierpnia 1965 roku na karę dożywotniego więzienia.
Dr. Mittag - uczestnik programu T-4.
Erich Karl Friedrich Moos - zatrudniony w Hadamar, skazany po wojnie na 4 lata więzienia za udział w gazowaniu i podawaniu śmiertelnych zastrzyków pacjentom.
Dr. Mueller - Brockmueller - uczestnik programu T-4.
Prof. dr. med. Paweł Nitsche - dyrektor Sonnenstein, medyczny dyrektor, programu eutanazji (Aktion T -4), skazany na karę śmierci, za udział w eutanazji 80 000 osób, wyrok wykonano w Dreźnie 25 marca 1948 roku.
Nohel - zatrudniony jako osoba obsługująca krematorium w Hartheim
Dr. Hermann Pfannmueller - uczestnik programu eutanazji T-4.
Dr. Georg Renno - dyrektor Hartheim, sądzony w 1963 roku w Niemczech, postępowanie zostało umorzone z powodu złego stanu zdrowia oskarżonego.
Paul Reuter - zatrudniony w Hadamar, po wojnie skazany na 4 lata więzienia.
Ruoff Heinrich - zatrudniony w Hadamar, sądzony po wojnie przez amerykański trybunał wojskowy, m. in. za zamordowanie około 400 sowieckich i polskich jeńców wojennych przy pomocy śmiertelnych zastrzyków, skazany 19 września 1945 roku, ma karę śmierci przez powieszenie.
Dr. Kurt Schmalenbach - ("Dr. Blume"), dyrektor Sonnenstein.
Prof. Dr. Carl Schneider - zwolennik i uczestnik programu T-4.
Agnes Schrankel - zatrudniony w Hadamar, po wojnie skazany na 3 lata więzienia.
Dr. Horst Schumann - SS-Sturmbannfűhrer, dyrektor, Graefeneck, później dyrektor w Sonnenstein, przeprowadzał też sterylizację i eksperymenty kastracji w KL Auschwitz. Po wojnie schronił się w Ghanie, ekstradycja do Niemiec miała miejsce w 5 listopada 1966 roku, ze względu na zły stan zdrowia niemożliwe było rozpoczęcie procesu - zmarł 05.05.1983 r.
Franz Paul Stangl - SS-Hauptsturmfűhrer, szef ochrony Hartheim, komendant, KL Sobibor, komendant KL Treblinka, służba w Einsatzkommando Reinhard w Trieście, po wojnie ukrywał się w kilku państwach, ekstradycja z Brazylii do Niemiec - 23 czerwca 1967 roku (Brazylia odmówiła Polsce ekstradycji), skazany na dożywotnie więzienie, gdzie zmarł 28 czerwca 1971 roku.
Dr. med. Alfons Stegmann - lekarz eutanazji w Grafeneck, po wojnie 6 lipieca1949 roku skazany przez sad francuski na 2 lata więzienia.
Dr. Theo Steinmeyer - uczestnik programu T-4.
Fritz Tauscher - administrator Sonnenstein, "pracował" w KL Belzec (październik 1942 - marzec 1943), samobójstwo w areszcie w 1965 roku.
Lydia Thomas - zatrudniona w Hadamar, po wojnie skazana na 5 lat wiezienia za zabijanie pacjentów przy pomocy śmiertelnych zastrzyków.
Friedrich Tillmann - uczestnik programu eutanazji, popełnił samobójstwo 17 lutego 1964 roku.
Dr. Aquilin Ullrich - dyrektor Brandenburg.
Reinhold Vorberg - administracyjny dyrektor kancelarii Führera, odpowiedzialnym za transport umysłowo chorych pacjentów do programu eutanazji (Aktion T -4), po wojnie skazany na 10 lat więzienia.
Dr. med. Adolf Wahlmann - lekarz w Hadamar, po wojnie oskarżony przez amerykański sad wojskowy za udział w programie T-4 oraz udział w zamordowaniu polskich i sowieckich jeńców wojennych w Hadamar, skazany na karę śmierci.
Dr. Ernst Wentzler - uczestnik programu eutanazji (Aktion T -4).
Dr. Mathilde Weber - uczestnika programu eutanazji (Aktion T -4).
Karl Willig - po wojnie oskarżony przez amerykański trybunał wojskowy o zamordowanie w Hadamar co najmniej 400 polskich i sowieckich jeńców wojennych, skazany na karę śmierci przez powieszenie.
Christian Wirth - SS-Sturmbannfuehrer und Kriminalkommissar, szef ochrony Hartheim, komendant, KL Belzec 1941-1942, zginął w walce z partyzantami 26 maja 1944 roku, w pobliżu Fiume.
Dr. Ewald Worthmann - dyrektor Sonnenstein.
Minna Zachow - udziału w gazowaniu i śmiertelnych zastrzykach chorych pacjentów w Grafeneck, Hadamar i Irsee, po wojnie wyrok 3 lata wiezienia.
Christe Zielke - zatrudniona w Hadamar, po wojnie skazana na 3 lata i 9 miesięcy więzienia.
Dr. Hellmuth Unger - uczestnik programu eutanazji.


Powrót do spisu treści.



© copyright 2012, Waldemar "Scypion" Sadaj
Design by Scypion