Numer ISSN: 2082-7431



Marsz przez Pacyfik.


Od Malajów po Nową Gwineę.


Wielki plan


Uderza lotnictwo bazowe
Początek kampanii malajskiej
Inwazja Filipin
Zajęcie Wysp Gilberta, Guam, Wake i Hongkongu
Pierwsze zdobycze w Indiach Holenderskich
W walce z ABDA
Bitwa o Jawę
Końcowe operacje w Indiach Holenderskich i na Filipinach
Kurs na Port Moresby
Midway i Aleuty
Ostatnie zdobycze i pierwszy odwrót



Wielki plan

W grudniu 1941 r. Cesarska Marynarka Wojenna przystąpiła do realizacji "Planu Uderzenia na Południe". Tak nazwano zakrojoną na olbrzymią skalę inwazję Azji Południowo-Wschodniej.

Głównymi celami strategicznymi Japończyków były Malaje oraz Indie Holenderskie, zasobne w niezbędne gospodarce Cesarstwa surowce (m.in. ropę naftową, cynę, kauczuk), a należące do Wielkiej Brytanii i Holandii. Japońscy stratedzy uznali, iż dla zabezpieczenia operacji zdobycia tych terytoriów, a następnie ich utrzymania, niezbędne będzie również zajęcie Filipin.
Ponieważ te ostatnie podlegały Stanom Zjednoczonymi, zaatakowanie ich implikowało konflikt zbrojny z USA. Amerykańska Flota Pacyfiku miała jednak zostać czasowo zneutralizowana poprzez zadane z zaskoczenia uderzenie lotnictwa pokładowego na jej bazę w Pearl Harbor na Hawajach ("Plan Z").

Wśród dalszych celów japońskiej ofensywy znajdowały się Andamany i Nikobary, Nowa Gwinea, archipelagi Południowego Pacyfiku (m.in. Wyspy Salomona, Fidżi i Nowa Kaledonia), wybrzeża Australii, Midway i Aleuty. Usadowienie się w tych rejonach pozwoliłoby - zdaniem Japończyków - stworzyć obszerny, bezpieczny perymetr obronny, pozwalający na odparcie ewentualnej kontrofensywy USA (optymistycznie zakładano, że Imperium Brytyjskie upadnie do tego czasu pod połączonymi ciosami Japonii, Niemiec i Włoch). W rezultacie przewidywano zawarcie korzystnego pokoju, gwarantującego Cesarstwu zachowanie wojennych zdobyczy.
Planowano zajęcie Filipin po 50 dniach od rozpoczęcia działań, Malajów po upływie 100 dni, a Indii Holenderskich w ciągu 150 dni.

W pierwszym etapie wojny miało nastąpić uderzenie na Hongkong (21 Dywizja Piechoty), Filipiny (14 Armia), Półwysep Malajski (25 Armia), Syjam oraz Birmę (15 Armia), Wake i Guam oraz Archipelag Bismarcka (Siły Mórz Południowych). Jego cele planowano zrealizować w ciągu około 7 tygodni. Siły morskie Sprzymierzonych i ich dalekowschodnie bazy zamierzano wyeliminować już w pierwszych dniach inwazji. Siły powietrzne Aliantów miały zostać unicestwione jeszcze prędzej - w pierwszych godzinach wojny, przy pomocy niespodziewanych uderzeń lotnictwa.

Druga faza inwazji miała rozpocząć się po zajęciu Hongkongu i Filipin. Jej realizacja należała do 16 Armii (wzmocnionej jednostkami 13 i 14 Armii), która miała uderzyć na Jolo, Borneo, Celebes, Ambon, Timor i południową Sumatrę. W tym samym czasie Japończycy wylądowaliby także na Nowej Gwinei. Po 14 tygodniach działań inwazja miała wkroczyć w trzeci etap, kiedy to przeprowadzono by ześrodkowane uderzenie na Sumatrę i Jawę. W tej fazie inwazji Japończycy zawładnęliby ostatecznie całymi Malajami i zdobyli Singapur.
Celami czwartej fazy działań byłyby najbardziej wysunięte na wschód i południowy zachód archipelagi przyszłego "perymetru obronnego" Cesarstwa, m.in. Andamany i Nikobary, Wyspy Salomona oraz Aleuty.

Kluczową rolę w "Planie Uderzenia na Południe" powierzono Cesarskiej Marynarce Wojennej. Musiała ona zapewnić przewóz i osłonę oddziałów desantowych. Do operacji inwazji zaangażowano większość jednostek floty japońskiej (m.in. 2 pancerniki, 1 lotniskowiec, 16 ciężkich krążowników, 11 lekkich krążowników, 57 niszczycieli). Zgrupowano je w Siły Południowe ("Nanpo Butai") pod dowództwem wiceadm. Nobutake Kondo. Operacje desantowe pierwszej fazy działań miały przeprowadzić Siły Inwazyjne Malajów ( "Malay Koryaku Butai") i Siły Inwazyjne Filipin ("Philippine Koryaku Butai"). Zarazem Siły Mórz Południowych ("Nanyo Butai") wiceadm. Shigeyoshi Inouye miały zająć Wake i Guam, a następnie Wyspy Gilberta i Archipelag Bismarcka.
Misja lotniskowców Sił Uderzeniowych ("Kido Butai"), skierowanych do ataku na Pearl Harbor, była wprawdzie arcyważna, lecz spełniała rolę pomocniczą.

Operacje inwazyjne wspomagać miały potężne siły lotnicze bazujące na lądzie. Rdzeniem komponentu powietrznego Marynarki była 11 Flota Powietrzna (11 Koku Kantai). Wchodzące w jej skład 21 Flotylla Powietrzna (21 Koku Sentai) z 63 bombowcami i 24 rozpoznawczymi łodziami latającymi oraz 22 Flotylla Powietrzna (22 Koku Sentai) z 99 bombowcami, 37 myśliwcami i 6 samolotami rozpoznawczymi, stacjonowały na Formozie i miały operować nad Filipinami. Kolejna, 23 Flotylla Powietrzna (23 Koku Sentai), licząca 54 bombowce, 114 myśliwców i 12 samolotów rozpoznawczych bazowała w Indochinach i miała działać nad Malajami.

Oprócz tego do 4 Floty wiceadm. Inouye (czyli na wyspy Marshalla) przydzielono 24 Flotyllę Powietrzną (24 Koku Sentai), której głównym zadaniem było bombardowanie Wake. Spośród lotniskowców Cesarskiej Floty w działaniach na Morzach Południowych uczestniczył początkowo jedynie "Ryujo" (nie licząc okrętów-baz wodnosamolotów). Dopiero po zakończeniu "Operacji Z" na Morza Południowe skierowano zespół lotniskowców 1 Floty Powietrznej.

powrót do początku.


Uderza lotnictwo bazowe.

To właśnie lotnicy rozpoczęli wojnę Japonii z mocarstwami Zachodu. W niedzielę 7 grudnia 1941 r. (w Pearl Harbor, położonym po drugiej stronie linii zmiany daty, była wówczas jeszcze sobota 6 grudnia) wodnosamolot z japońskiego okrętu-bazy wodnosamolotów "Kamikawa Maru" ostrzelał i uszkodził ponad Morzem Południowochińskim brytyjską rozpoznawczą łódź latającą (maszyna ta została następnie zestrzelona przez myśliwce Cesarskiej Armii).

8 grudnia 1941 r, kilka godzin po ataku na Pearl Harbor, 34 bombowce z 24 Koku Sentai po długim locie z Kwajalein zjawiły się nad Wake. W wyniku ich nalotu Amerykanie utracili 7 myśliwców i ponieśli ciężkie straty w personelu latającym. Bomby wyrządziły dotkliwe szkody na lotnisku.
Ponadto rankiem 8 grudnia bazujące na Saipanie samoloty 22 Flotylli Powietrznej zbombardowały cele na wyspie Guam (m.in. koszary piechoty morskiej, radiostację i zbiorniki paliwa). W wyniku nalotu zatonął też trałowiec USS "Penguin", a jednostka zaopatrzeniowa "Robert L. Barnes" odniosła uszkodzenia.

Tego samego dnia startujące z Formozy maszyny 21 i 23 Flotylli Powietrznej (ogółem 104 bombowce i 85 myśliwców) przeprowadziły zmasowany atak na lotniska Filipin, wyrządzając na nich poważne zniszczenia oraz eliminując 49 samolotów na ziemi i kilkanaście w powietrzu (straty amerykańskie poniesione na Filipinach pierwszego dnia wojny ocenia się na co najmniej 60 maszyn - wśród nich 18 ciężkich bombowców B-17). Japończycy utracili tylko 1 bombowiec i 7 myśliwców.
Po tym miażdżącym pierwszym ataku nastąpiły dalsze. W ciągu kilku dni Japończycy wywalczyli sobie całkowitą supremację na niebie Filipin. 10 grudnia 27 bombowców zaatakowało port Cavite w Zatoce Manilskiej. Jak ocenili to sami Amerykanie, ten nadzwyczaj skuteczny nalot na najważniejszą bazę morską US Navy na Dalekim Wschodzie praktycznie zrównał ją z ziemią.
Dużo mniej spektakularne wyniki przyniósł atak 22 Koku Sentai na Singapur. W wyniku ciężkich warunków atmosferycznych jedynie 17 z 65 wysłanych z Indochin bombowców dotarło nad cel, a większość zrzuconych bomb spadła na obiekty cywilne. Dopiero dalsze naloty na malajskie bazy powietrzne zaczęły przynosić wymierne rezultaty.
Lecz lotnicy 22 Flotylli Powietrznej swój naprawdę wielki dzień mieli dopiero przed sobą.

8 grudnia wieczorem z Singapuru wyszły w morze brytyjskie pancerniki "Prince of Wales" i "Repulse" w eskorcie 4 niszczycieli. Pancerniki te, stanowiące rdzeń sił morskich Royal Navy na Dalekim Wschodzie, miały zwalczać japońskie desanty u brzegów Półwyspu Malajskiego. Bezskuteczne poszukiwania nieprzyjacielskich zespołów inwazyjnych trwały aż do 10 grudnia, kiedy to pod Kuantan spadł na "Prince of Wales" i "Repulse" atak bombowców 22 Koku Sentai. 85 maszyn, w większości uzbrojonych w torpedy, w ciągu niespełna 2 godzin zatopiło obydwa szybkie i potężnie uzbrojone pancerniki.
Brytyjska katastrofa na Morzu Południowochińskim stanowiła bezprecedensowe wydarzenie w historii wojen na morzu i została uznana za ostateczne świadectwo zdeklasowania wielkich okrętów artyleryjskich przez lotnictwo. Dla samych zaś Japończyków tak łatwe wyeliminowanie "Prince of Wales" i "Repulse" (zwycięstwo kosztowało ich zaledwie 4 stracone samoloty) stanowiło sukces o znaczeniu strategicznym, porównywalny z rezultatem ataku na Pearl Harbor.

powrót do początku.


Początek kampanii malajskiej.

Podczas gdy tonęły brytyjskie pancerniki, inwazja Malajów ("Operacja E") już trwała. Pierwszych 18 japońskich transportowców przewożących czołowe oddziały 25 Armii gen. Tomoyuki Yamashity wyruszyło jeszcze 4 grudnia z wyspy Samah. Ich bezpośrednią eskortą była 3 Flotylla Niszczycieli kontradm. Shintaro Hashimoto (12 jednostek prowadzonych przez lekki krążownik "Sendai"). Zespół osłony tworzył 7 Dywizjon Ciężkich Krążowników kontradm. Takeo Kurity. ("Kumano", "Mogami", "Mikuma", "Suzuya"), któremu towarzyszyły 4 niszczyciele. Daleką osłonę zapewniał potężny zespół dowodzony przez wiceadm. Kondo, z pancernikami "Kongo" i "Haruna" ciężkimi krążownikami "Takao" i "Atago" (okręt flagowy) oraz 10 niszczycielami. Ponadto siłom desantowym towarzyszył flagowy ciężki krążownik wiceadm. Ozawy - "Chokai". W drodze dołączyło do nich jeszcze dalszych 9 transportowców.

8 grudnia japońskie oddziały wylądowały na wschodnim wybrzeżu Półwyspu Malajskiego - w kilku miejscach na terytorium Tajlandii (Prachuabkirikun, Chumporn, Bandon, Pakbanang, Singora, Patani) oraz pod Kota Bharu na Malajach (Oddział Wydzielony Takumi). Śmiałe ataki brytyjskich samolotów pod Kota Bharu dały efekt w postaci celnego zbombardowania i uszkodzenia trzech japońskich transportowców ("Awagisan Maru", "Ayatosan Maru", "Sakura Maru"; pierwszy z nich został w końcu opuszczony przez załogę, a następnie zatopiony torpedami holenderskiego okrętu podwodnego K-XII).
Mimo to, słaby opór oddziałów brytyjskich i tajlandzkich (Tajlandia zezwoliła na wkroczenie japońskich wojsk na swe terytorium, lecz rozkaz nie dotarł w porę do wszystkich jednostek) pod Singorą, Patani i Kota Bharu został łatwo złamany, w czym znaczną rolę odegrała japońska przewaga w powietrzu.
W tych trzech rejonach na ląd zeszli żołnierze 5 i 18 Dywizji Piechoty (25 Armia w całości składała się z 3 dywizji piechoty, 4 pułków czołgów i licznych jednostek artylerii - podczas gdy część armii przerzucono morzem, reszta wkroczyła na Półwysep Malajski od strony Syjamu). W ciągu pierwszych trzech dni walk osiągnięto duże postępy, opanowując m.in. trzy brytyjskie lotniska. Na nie (oraz do baz lotniczych w Tajlandii) zaczęto błyskawicznie przebazowywać setki samolotów Sił Powietrznych Cesarskiej Armii.
Gen. Yamashita mógł rozpoczynać swój marsz na Singapur.


powrót do początku.


Inwazja Filipin.

Równolegle rozwijały się operacje w rejonie Luzonu - głównej wyspy Filipin ("Operacja M"). Japońskie zespoły inwazyjne wypłynęły 7 grudnia z Peskadorów, a dzień później z wysp Palau.
Już 8 grudnia wysadzono pierwszy, niewielki desant (na położonej na północ od Luzonu wysepce Batan, gdzie planowano założyć lotnisko polowe. Żołnierzy z 1 i 2 Specjalnego Oddziału Desantowego Marynarki Sasebo (1 i 2 Sasebo Rikusentai) przewiozły 2 transportowce ubezpieczane przez niszczyciel "Yamagumo", kanonierkę i 4 ścigacze.
10 grudnia oddziały 48 Dywizji Piechoty (Oddział Wydzielony Tanaka), przewiezione na pokładach 6 transportowców, eskortowanych przez jednostki 5 i 22 Dywizjonów Niszczycieli (z lekkim krążownikiem "Natori", okrętem flagowym 1 Sił Wtargnięcia kontradm. Kenzaburo Hary na czele) i 9 trałowców, wylądowały w Aparri na północy Luzonu (w trakcie tej operacji uszkodzony przez amerykańskie samoloty trałowiec "Nr 19" wyrzucił się na brzeg).
Tego samego dnia dalszych 6 transportowców w eskorcie 4 Flotylli Niszczycieli (z lekkim krążownikiem "Naka", okrętem flagowym kontradm. Shoji Nishimury) wysadziło Oddział Wydzielony Kanno (kolejną część 48 Dywizji Piechoty) w Pandan (nieopodal portu Vigan na północno-zachodnim wybrzeżu Luzonu). Wskutek amerykańskich nalotów zatonął trałowiec "Nr 10", zaś 2 statki transportowe musiały być osadzone na mieliźnie. Również 10 grudnia oddział wysadzony poprzednio na Batanie zajął wyspę Camiguin, z zamiarem założenia tam bazy dla wodnosamolotów.
Kolejny desant w rejonie Cieśniny Formozańskiej przeprowadzono na wyspie Calayan, zajętej przez 2 Yokosuka Rikusentai (z zamiarem założenia tam awaryjnego pasa startowego). 11 grudnia nastąpiło lądowanie pod Legaspi na południu Luzonu, przeprowadzone przez zespół przybyły z wysp Palau (4 Siły Wtargnięcia). 7 transportowców przewiozło Oddział Wydzielony Kimura (z 33 Pułku 16 Dywizji Piechoty), wzmocniony baterią 22 Pułku Artylerii i saperami 1 Kure Rikusentai. Były one osłaniane przez 4 okręty 24 Dywizjonu Niszczycieli z lekkim krążownikiem "Nagara" (okręt flagowy kontradm. Kyuji Kubo) oraz lotnictwo okrętów-baz wodnosamolotów "Chitose" i "Mizuho". Podobnie jak w przypadku Malajów, również i na uchwycone filipińskie lotniska szybko przerzucano japońskie jednostki powietrzne.

22 grudnia Japończycy rozpoczęli swoje główne lądowanie na Luzonie - w zatoce Lingayen. Wzięło w nim udział aż 76 jednostek (28 transportowców), których bezpośrednią osłonę stanowiły lekkie krążowniki "Naka" i "Natori" z 20 niszczycielami 4, 5 i 22 Dywizjonu. Na ląd zeszli żołnierze 48 Dywizji Piechoty i 4 Pułku Pancernego, by po przełamaniu obrony wojsk amerykańsko-filipińskich w rejonie lądowania podjęć ofensywę w kierunku Manili. Amerykańskie ataki powietrzne na siły inwazyjne w zatoce Lingayen okazały się niezbyt skuteczne, lecz przez okręt podwodny S-38 został zatopiony transportowiec "Hayo Maru". Dzień później wylądowały japońskie oddziały w zatoce Lamon na wschodzie Luzonu (część 16 Dywizji Piechoty oraz 490 ludzi z 1 i 2 Sasebo Rikusentai, na 24 transportowcach i w osłonie 24 Dywizjonu Niszczycieli z lekkim krążownikiem "Nagara"), rozpoczynając ofensywę na Manilę z następnego kierunku. Siły amerykańsko-filipińskie wycofały się na półwysep Bataan i kilka ufortyfikowanych wysp (główną z nich był Corregidor) u wejścia do Zatoki Manilskiej. Japończycy wkroczyli do Manili 2 stycznia.
Uprzednio już ich wojska wylądowały na południu Filipin, na wyspie Mindanao. 20 grudnia opanowano port Davao. Japońskie siły, obejmujące 56 Grupę Pułkową, żołnierzy 1 Kure Rikusentai i obsługę lotniska, przybyłe z wysp Palau na pokładach 14 transportowców osłanianych przez lekki krążownik "Jintsu" (okręt flagowy kontradm. Raizo Tanaki) z 15 i 16 Dywizjonem Niszczycieli (8 okrętów), desantowały się przy braku oporu ze strony przeciwnika. Daleką osłonę operacji zapewniał 5 Dywizjon Ciężkich Krążowników kontradm. Takeo Takagi, ("Haguro", "Nachi" i okręt flagowy "Myoko"), a wspierały ją samoloty lotniskowca "Ryujo".
23 grudnia 9 transportowców wypłynęło z Davao, by część desantowanych tam uprzednio wojsk wysadzić na wyspie Jolo. Także i tym razem osłaniał je krążownik "Jintsu" na czele 15 i 16 Dywizjonu Niszczycieli, a osłonę z powietrza sprawowało lotnictwo z "Ryujo" i okrętu-bazy wodnosamolotów "Chitose". 4 stycznia 1942 r. ze składu sił inwazyjnych przejściowo ubył ciężki krążownik "Myoko", uszkodzony przez amerykański bombowiec podczas nalotu na Malalag w zatoce Davao. Okręt ten powrócił na Morza Południowe dopiero pod koniec lutego.

powrót do początku.


Zajęcie Wysp Gilberta, Guam, Wake i Hongkongu

8 i 9 grudnia Japończycy zajęli nie obsadzone przez siły zbrojne Sprzymierzonych Wyspy Gilberta. 10 grudnia, po krótkim oporze, skapitulował amerykański 669-osobowy garnizon nie ufortyfikowanej wyspy Guam. Zajął ją Oddział Wydzielony Mórz Południowych gen. Tomitara Horii. Trzonem tej jednostki była 155 Grupa Pułkowa Cesarskiej Armii. Pierwszą falę desantu stanowiła jednostka Specjalnych Oddziałów Desantowych Marynarki - 5 kompania 2 Maizuru Rikusentai. Operację osłaniał 6 Dywizjon Ciężkich Krążowników ("Aoba" - okręt flagowy kontradm. Goto, "Kinugasa", "Furutaka", "Kako").
Zajęcie brytyjskiej kolonii Hongkong przypadło w udziale głównie oddziałom Cesarskiej Armii (38 Dywizja Piechoty). Okręty Marynarki (6 Dywizjon Niszczycieli, 15 Dywizjon Osłony) blokowały jednak port. Patrolujące w jego rejonie lekki krążownik "Isuzu" oraz niszczyciele 6 Dywizjonu "Ikazuchi" i "Inazuma" zatopiły brytyjskie kanonierki "Cicada" i "Robin". Okręty ostrzeliwały też miasto i wspierały desant wysadzony 19 grudnia na wyspie Hongkong. Obrońcy Hongkongu skapitulowali 25 grudnia.

Lecz pierwsze dni wojny nie były dla Japończyków nieprzerwanym pasmem sukcesów. Podjęta 8 grudnia próba zajęcia obsadzonego przez amerykański garnizon (517 ludzi) atolu Wake skończyła się kompromitującą wręcz porażką. W ataku tym uczestniczyły 6 Dywizjon Niszczycieli z lekkim krążownikiem "Yubari" (okrętem flagowym kontradm. Sadamichi Kajioka), lekkie krążowniki 18 Dywizjonu "Tenryu" (okręt flagowy kontradm. Marumo Kuninori) i "Tatsuta" , 29 i 30 Dywizjon Niszczycieli (6 niszczycieli i 2 niszczyciele przerobione na szybkie transportowce), transportowce wojska "Kinryu Maru" i "Kongo Maru" (wiozące Samodzielną Kompanię 1 Maizuru Rikusentai i żołnierzy 6 Zespołu Bazowego) oraz okręt zaopatrzeniowy okrętów podwodnych "Jingei".
Po zbliżeniu się sił kontradm. Kajioki do Wake, pod ogniem jednej z baterii brzegowych zatonął niszczyciel "Hayate". Dwa inne, "Oite" i "Yaoi", zostały uszkodzone. Co więcej, startujące z wyspy samoloty myśliwskie przeprowadziły szereg nalotów na okręty kontradm. Kajioki, zatapiając niszczyciel "Kisaragi", a uszkadzając krążowniki "Tenryu" i "Tatsuta".
Japończycy wycofali się, nie rezygnując wszakże z zajęcia Wake. Atol stał się obiektem dalszych bombardowań przez samoloty 24 Flotylli Powietrznej z Wysp Marshalla, które miały osłabić jego obronę. Do powtórnej próby desantu na Wake zaangażowano potężne siły. Jednostki kontradm. Kajioki wzmocniono 6 Dywizjonem Ciężkich Krążowników ("Aoba" - okręt flagowy kontradm. Goto, "Kinugasa", "Furutaka", "Kako") i transportowcem wodnosamolotów "Kiyokawa Maru".
Do ich wsparcia oddetaszowano również część ("Kido Butai"), powracających z operacji hawajskiej: 2 Dywizjon Lotniskowców kontradm. Tamona Yamaguchi ("Hiryu" i "Soryu") w osłonie 8 Dywizjonu Ciężkich Krążowników ("Chikuma" i flagowy "Tone") kontradm. Hiroaki Abe i 2 niszczycieli 17 Dywizjonu. 21 grudnia atol został zbombardowany przez lotnictwo pokładowe. Japoński desant (przewidziane doń wcześniej oddziały zasilono jeszcze 2 Maizuru Rikusentai) wylądował na Wake 23 grudnia i zajął ją po kilkugodzinnych zajadłych walkach.

powrót do początku.


Pierwsze zdobycze w Indiach Holenderskich.

Japońska inwazja Archipelagu Sundajskiego rozpoczęła się "Operacją B" - zajęciem brytyjskiego Północnego Borneo, Brunei i Sarawaku. 13 grudnia wyznaczony do niej zespół (lekki krążownik "Yura" z 5 niszczycielami 11, 12 i 20 Dywizjonu oraz 10 transportowców wojska z 2500 żołnierzami i zbiornikowiec, daleką osłonę zapewniały ciężkie krążowniki "Kumano" i "Suzuya" z 7 Dywizjonu, zaś przykrycie z powietrza - lotnictwo okrętu-bazy wodnosamolotów "Kamikawa Maru", wyruszyły z Indochin, by 16 grudnia wysadzić desant 2 Yokosuka Rikusentai w Miri. Zostało ono zajęte po dwudniowych starciach z Brytyjczykami (ważną rafinerię ropy naftowej Lutong zabezpieczono w ciągu dwóch i pół godziny).
17 grudnia Cesarska Marynarka poniosła koło Miri swoją pierwszą stratę w wojnie: niszczyciel "Shinonome" został zatopiony bombami łodzi latającej Królewskich Sił Powietrznych Holandii.

22 grudnia większość tych sił, na 6 transportowcach pod eskortą krążownika "Yura" i 2 niszczycieli, wyruszyła wzdłuż północnego brzegu Borneo na zachód. 23 grudnia wylądowały one w Kuching, stolicy Sarawaku. 24 grudnia u brzegów Sarawaku holenderski okręt podwodny K-XVI zatopił niszczyciel "Sagiri" (japoński okręt podwodny I-66 jeszcze tego samego dnia pomścił tę stratę, torpedując z kolei K-XVI). 5 stycznia 1942 r. wyprowadzono z Miri kolejny cios, tym razem w kierunku wschodnim, zajmując wyspę Labuan, jeszcze jeden ważny ośrodek wydobycia ropy naftowej. 19 stycznia przeprowadzono jeszcze jeden skok wzdłuż brzegu Borneo - z Labuan do Sandakan. Także w zachodniej części Borneo Japończycy wykonali jeszcze dwa podobne skoki, 27 stycznia zajmując portugalską kolonię Pemangkat, a 29 stycznia Pontianak. Do Miri zdążono tymczasem przebazować część jednostek 22 Koku Sentai, co rozszerzyło zasięg działania japońskiego lotnictwa bazowego nad Archipelagiem Sundajskim.

Odskocznią do dalszych operacji w Holenderskich Indiach Wschodnich stało się filipińskie Davao. Stamtąd to z początkiem stycznia 1942 r. wyszły uderzenia na Borneo i Celebes.
7 stycznia rozpoczęła się "Operacja H". Z Davao wypłynęły Siły Zachodnie - 16 transportowców wojska wiozących 56 Grupę Pułkową, Brygadę Sakaguchi oraz 2 Kure Rikusentai. Osłaniał je lekki krążownik "Naka" na czele 4 Flotylli Niszczycieli (8 okrętów). 11 stycznia japońskie oddziały zeszły na ląd w Tarakan na wschodnim wybrzeżu Borneo. Zajęły go po trzydniowych walkach z holenderskim garnizonem. Holendrzy przed wycofaniem się zdołali zniszczyć tamtejsze instalacje naftowe.
9 stycznia Davao opuściły Siły Wschodnie. Na ich 8 transportowców wojska zaokrętowano 1 Połączony Specjalny Oddział Desantowy Marynarki Sasebo. W ramach "Operacji H" miał on zdobyć porty Kema i Manado na wyspie Celebes. Konwojowi asystował lekki krążownik "Jintsu", prowadzący jednostki 2 Flotylli Niszczycieli kontradm. Tanaki (8 okrętów). Bezpośrednią eskortę tworzyły: lekki krążownik "Nagara" (okręt flagowy kontradm. Kyui Kubo), 3 patrolowce, 5 trałowców i 3 ścigacze okrętów podwodnych (2 Jednostka Eskortowa). Daleką osłonę stanowiły ciężkie krążowniki 5 Dywizjonu "Nachi" (okręt flagowy kontradm. Takagi) i "Haguro". 11 Dywizjon Lotniskowców pod dowództwem kontradm. Ruitaro Fujity (okręty-bazy wodnosamolotów "Mizuho" i "Chitose") odpowiadał za wsparcie powietrzne. Desanty w Kema i Menado wylądowały 11 stycznia. W tym samym rejonie zrzucono japońskich spadochroniarzy ze 1 Yokosuka Rikusentai, którzy mieli uchwycić lotnisko Langoan. Walki o te strategiczne punkty na północnym cyplu Celebesu trwały 11 dni, ale zostały zakończone zwycięstwem Japończyków.

21 stycznia jednostki ze zdobytego Tarakanu wypłynęły Siły Inwazyjne Balikpapan - 16 transportowców osłanianych przez lekki krążownik "Naka" z 4 Flotyllą Niszczycieli kontradm. Nishimury i zespoły mniejszych jednostek.
Operacja przeciw Balikpapanowi spotkała się z silnym przeciwdziałaniem ze strony sił alianckich. 23 stycznia holenderskie samoloty zniszczyły transportowiec "Nana Maru" i uszkodziły inny, "Tatsugami Maru". W nocy z 23 na 24 stycznia, kiedy Siły Inwazyjne osiągnęły Balikpapan, holenderski okręt podwodny K-XVIII zatopił transportowiec "Tsuraga Maru". Następnie japońskie transportowce zostały zaatakowane przez zespół 4 niszczycieli US Navy (co było absolutnym zaskoczeniem dla sił kontradm. Nishimury, oczekujących zagrożenia co najwyżej ze strony okrętów podwodnych). Amerykanie zatopili patrolowiec "P 37" oraz 3 transportowce ("Sumanoura Maru", "Kuretake Maru" i uszkodzony wcześniej "Tatsugami Maru"), a 2 transportowce uszkodzili. Następnie wycofali się nie ponosząc strat. Pomimo tej bolesnej porażki na redzie Balikpapanu, 24 stycznia został on zajęty. Także i tutaj Japończycy nie zdołali przejąć instalacji naftowych w nieuszkodzonym stanie.
Tegoż 24 stycznia 6 japońskich transportowców (eskorta: lekki krążownik "Nagara", 15 i 16 Dywizjon Niszczycieli) wysadziło desant 1 Sasebo Rikusentai w Kendari na Celebesie.

powrót do początku.


W walce z ABDA.

Amerykański wypad pod Balikpapan był przejawem tężejącego oporu ze strony Sprzymierzonych. Od czasu zatopienia brytyjskich pancerników koło Półwyspu Malajskiego, japońskie operacje inwazyjne nie spotykały się z przeciwdziałaniem jednostek flot alianckich, wyjąwszy okręty podwodne czy nieliczne ścigacze. W miarę posuwania się Japończyków na południe, sytuacja zaczęła ulegać zmianie.
Alianci, którzy 15 stycznia 1942 r. utworzyli połączone dowództwo ABDA (American-British-Dutch-Australian), skoncentrowali w rejonie Indii Holenderskich poważne siły morskie, obejmujące m.in. 2 ciężkie i 7 lekkich krążowników oraz 23 niszczyciele i 40 okrętów podwodnych. "Piętą Achillesa" tych sił była ich wielonarodowość, a co za tym idzie - brak zgrania, kłopoty łącznościowe, różnice w wyszkoleniu załóg itd. Jednak ich potencjał był znaczący. Już pod Balikpapan alianci skierowali oprócz niszczycieli dwa lekkie krążowniki, "Boise" i "Marblehead", które jednak nie dotarły w rejon akcji ("Boise" odniósł uszkodzenia po wejściu na podwodną skałę, "Marblehead" doznał awarii maszynowni).
W nocy z 30 na 31 stycznia japońscy żołnierze (1 Kure Rikusentai, pododdziały Sasebo Rikusentai, 228 Pułk Piechoty) wylądowali na wyspie Ambon. Dowiozło ich tam 10 transportowców pod osłoną lekkiego krążownika "Jintsu", 11 niszczycieli 8, 15 i 16 Dywizjonu, 1 Dywizjonu Ścigaczy Okrętów Podwodnych, 1 Dywizjonu Trałowców i 2 patrolowców. Osłonę i wsparcie zapewniał 5 Dywizjon Ciężkich Krążowników ("Nachi" i "Haguro") i 3 niszczyciele, a także wodnosamoloty 11 Dywizjonu Lotniskowców ("Chitose" i "Mizuho"). Ciężkie walki o Ambon trwały aż do 20 lutego, ale najważniejsza zdobycz - lotnisko Laha - dostała się w ręce japońskie po 3 dniach.

2 lutego 1942 ABDA sformowała z dostępnych sił morskich Zespół Uderzeniowy, w którego skład weszły początkowo: amerykański ciężki krążownik "Houston", 3 krążowniki lekkie (amerykański "Marblehead", holenderskie "Java", "Tromp" i "De Ruyter", który był okrętem flagowym dowódcy zespołu kontradm. Karela Doormana) i 7 niszczycieli. 3 lutego zespół ten, poszukując rzekomego konwoju inwazyjnego, został zaatakowany w cieśninie Madura przez japońskie bombowce Marynarki: 36 G4M1 i 12 G3M2 z 1 Kokutai, Kanoya Kokutai i Takao Kokutai, operujące z Borneo i Kendari (w akcji uczestniczyły także chwilowo przerzucone do Kendari maszyny lotniskowców "Hiryu" i "Soryu"). Ich bomby były celne: 1 trafiła krążownik "Houston", a 3 "Marblehead". Oba okręty zostały ciężko uszkodzone. "Marblehead" musiał zostać odesłany na remont do USA. "Houston" pozostał w składzie sił ABDA, lecz ze wyłączonymi z akcji 3 spośród 9 dział artylerii głównej.
Pod wpływem poniesionych strat zespół ABDA zaprzestał poszukiwania konwoju i powrócił do portu Surabaja. Zaledwie 1 samolot japoński został zestrzelony. Nie było to pierwsze osiągnięcie lotników Marynarki odniesione w lutym. Dzień wcześniej 72 japońskie bombowce (z Takao Kokutai, Kanoya Kokutai i 1 Kokutai), które od 24 stycznia dysponowały wysuniętą bazą w Kendari, pojawiły się nad Surubają, Madicon i Malang. Skutkiem nalotu było zniszczenie 17 alianckich maszyn na ziemi, zaś 44 "Zera" osłony przy stratach własnych 4 samolotów strąciły 16 myśliwców, 2 bombowce i 3 łodzie latające. Następny wielki sukces myśliwców A6M2 miał miejsce 19 lutego, kiedy to 23 "Zero" z Tainan i Kanoya Kokutai zestrzeliło nad Surabają 40 alianckich myśliwców przy stratach własnych 3 maszyn).

6 lutego zatokę Staring (Celebes) opuściło 6 transportowców z żołnierzami Sasebo Rikusentai, lekki krążownik "Nagara" i niszczyciele 4, 8, 9, 15, 21 i 24 Dywizjonu (w sumie aż 13). 9 lutego Siły Inwazyjne Makassar łatwo opanowały ten port na południu Celebesu, ale podczas operacji zatonął niszczyciel "Natsushio", storpedowany przez amerykański okręt podwodny S-37. 10 lutego, desantem z morza, poprzez wyspę Laut, i uderzeniem od lądu ze strony Tanahgrogot, opanowano Bandjermasin na południu Borneo.

9 lutego rozpoczęła się "Operacja L". Z zatoki Camranh w Indochinach wyruszyło 8 transportowców, na które zaokrętowano część 229 Pułku Piechoty. Osłaniał je zespół kontradm. Hashimoto: lekki krążownik "Sendai" (okręt flagowy) z częścią 11 i 20 Dywizjonu Niszczycieli (3 jednostki), 1 Dywizjonem Trałowców i 11 Dywizjonem Ścigaczy Okrętów Podwodnych.
Celem Japończyków była wyspa Bangka. Lądowanie na niej miało stanowić wstęp do inwazji południowej Sumatry. Siły przeznaczone do jej inwazji (14 transportowców z resztą 229 Pułku Piechoty i częścią 230 Pułku Piechoty) wraz z krążownikiem szkolnym "Kashii", 2 niszczycielami 20 Dywizjonu, 1 eskortowcem, 1 ścigaczem okrętów podwodnych, oraz zespołem bazowym (1 stawiacz min, 2 trałowce, 1 transportowiec, 1 zbiornikowiec) opuściły Camranh 11 lutego. Siły dalekiej osłony obejmowały ciężki krążownik "Chokai" (okręt flagowy wiceadm. Ozawy), 7 Dywizjon Ciężkich Krążowników("Kumano", "Mogami", "Mikuma", "Suzuya"), lekki krążownik "Yura" oraz 3 okręty 12 i 19 Dywizjonu Niszczycieli. Do Sił Inwazyjnych Sumatry przydzielono również lotniskowiec "Ryujo" w eskorcie 1 niszczyciela.
Całość zespołów japońskich, które wypłynęły z Indochin w kierunku Sumatry, składała się na Siły Zachodnie.
Inwazja rozpoczęła się 14 lutego. Desant na wyspie Bangka został przeprowadzony sprawnie. Japończycy szybko uchwycili tamtejsze lotnisko Muntok. Fiasko za to przyniósł początkowo desant powietrzny w wykonaniu 2 Pułku Spadochronowego Cesarskiej Armii, którego zadaniem było uchwycić lotnisko Palembang I, a także zabezpieczyć instalacje naftowe. Spadochroniarze ponieśli druzgocące straty. Lotnisko zostało opanowane dopiero 15 lutego, gdy przybyły nowe pododdziały powietrznodesantowe, a główne siły inwazyjne wylądowały w ujściu rzeki Musi. Co gorsza, Alianci przed oddaniem Palembangu 16 lutego zniszczyli tamtejsze rafinerie ropy naftowej.

13 lutego Sprzymierzeni wysłali przeciw płynącym na Sumatrę siłom desantowym Zespół Uderzeniowy ABDA: ciężkie krążowniki USS "Houston" i HMS "Exeter", holenderskie lekkie krążowniki "De Ruyter" (okręt flagowy kontradm. Doormana) , "Java" i "Tromp", australijski lekki krążownik "Hobart" i 10 niszczycieli. 15 lutego zespół ten został zaatakowany w cieśninie Gaspar przez samoloty Genzan Kokutai i z lotniskowca "Ryujo". Naloty nie wyrządziły istotnych szkód na okrętach ABDA, lecz wobec braków paliwa i wyczerpywania się amunicji, kontradm. Doorman podjął decyzję o odwrocie (tracąc niszczyciel "Van Ghent", rozbity na podwodnej skale). Prawdopodobnie zaważyło na niej otrzymanie nad wyraz przygnębiającej wiadomości o wielkiej klęsce Sprzymierzonych.
Gdyż właśnie 15 lutego Cesarska Armia odniosła jeden z największych tryumfów w swej historii.
Tego dnia gen. Tomoyuki Yamashita, dowódca 25 Armii, przyjął kapitulację brytyjskiej twierdzy Singapur (do niewoli trafiło ok. 85 tys. żołnierzy). W ten sposób osiągnięto jeden z głównych celów "Planu Uderzenia na Południe", a japońska flota uzyskała doskonale położoną bazę.


powrót do początku.


Bitwa o Jawę.

17 lutego japońskie siły wyruszyły z Makassaru w stronę swego kolejnego celu: wyspy Bali.
Na 2 transportowce w eskorcie 4 niszczycieli 8 Dywizjonu (z daleką osłoną lekkiego krążownika "Nagara" i 3 niszczycieli 21 Dywizjonu) załadowano część 48 Dywizji Piechoty. 19 lutego Bali znalazła się pod kontrolą Japończyków. Desantowi nie zapobiegło uszkodzenie transportowców "Sagami Maru" i "Sasago Maru" przez amerykańskie bombowce.
Całkowitym niepowodzeniem Sprzymierzonych zakończyła się również próba interwencji Zespołu Uderzeniowego ABDA, który niespodzianie zjawił się w cieśninie Badung w nocy z na 20 lutego. Siły kontradm. Doormana, choć podzielone na kilka grup, były znaczne. Liczyły ogółem 3 lekkie krążowniki ("De Ruyter", "Java", "Tromp"), 6 niszczycieli i 9 ścigaczy torpedowych. Początkowo miały przeciw sobie jedynie japońskie niszczyciele "Asashio" i "Oshio" (8 Dywizjon Niszczycieli), które jednak stoczyły nadzwyczaj mężny bój. Skutecznością popisał się zwłaszcza pierwszy z nich, zatapiając torpedą holenderski niszczyciel "Piet Hein". Ponadto uszkodzenia od pocisków artyleryjskich odniosły "Tromp" i niszczyciel amerykański "Stewart".
Dopiero w dalszej fazie boju (nazwanego później bitwą w cieśninie Lombok) włączyły się do walki 2 kolejne niszczyciele japońskiego 8 Dywizjonu - "Arashio" i "Michischio". Ten ostatni został unieruchomiony pociskami i torpedami amerykańskiego niszczyciela (prawdopodobnie USS "Pillsbury"), co było jedynym godnym uwagi osiągnięciem okrętów alianckich w tej dość chaotycznej bitwie.
Akcja zespołu ABDA była nieudana i nie zapobiegła usadowieniu się Japończyków na Bali.

Równoczesnym krokiem ku izolacji Jawy było zajęcie wyspy Timor i położonej tam bazy lotniczej, która ułatwiała zaopatrzenie Jawy, a zwłaszcza uzupełnianie sił powietrznych ABDA.
17 lutego Ambon opuściło 9 japońskich transportowców (z żołnierzami 3 Yokosuka Rikusentai i 228 Pułku Piechoty), a także lekki krążownik "Jintsu" i 11 niszczycieli 8, 15 i 16 Dywizjonu, 1 trałowiec, 2 ścigacz okrętów podwodnych i 2 patrolowce. Siłami dalekiej osłony były "Nachi" i "Haguro" z 5 Dywizjonu Ciężkich Krążowników oraz 3 niszczyciele 6 i 7 Dywizjonu. Okręty bazy wodnosamolotów "Chitose" i "Mizuho" odpowiadały za osłonę powietrzną.
Celem tych sił był Kupang w Timorze Holenderskim. Japończycy zamierzali również okupować portugalską część Timoru (Dili). Operację tę miały przeprowadzić 3 szybkie transportowce wojska pod osłoną 2 niszczycieli 24 Dywizjonu, 2 trałowców 21 Dywizjonu i 1 ścigacza okrętów podwodnych. 20 lutego przeprowadzono desant morski w Kupang i Dili. Na wyspie wylądowali też japońscy spadochroniarze z 3 Yokosuka Rikusentai (drugi desant powietrzny miał miejsce dzień później). Opór nielicznych sił holenderskich i australijskich trwał krótko.
Zajęcie Bali i Timoru oraz utworzenie tam japońskich baz lotniczych znacznie utrudniło Aliantom zaopatrywanie Jawy. Ostatecznej izolacji tej wyspy służyło także skuteczne zbombardowanie 19 lutego bazy morskiej Darwin w Australii przez samoloty 1 Floty Powietrznej z lotniskowców Sił Uderzeniowych ("Kido Butai") wiceadm. Chuichi Nagumo. Tego samego dnia nad Darwin pojawiły się operujące z Kendari i Ambon 54 bombowce z 21 i 13 Koku Sentai. 1 Flota Powietrzna uderzyła powtórnie 5 marca, już po lądowaniu Japończyków na Jawie, przeprowadzając nalot na położony na południu tej wyspy port Tjilatjap.

W ostatnich dniach lutego Japończycy przystąpili do inwazji samej Jawy ("Operacja J"). Zamierzali przeprowadzić ją z dwóch kierunków, lądując na zachodzie i wschodzie wyspy. Powołane w tym celu Połączone Siły pod dowództwem wiceadm. Ibo Takahashi składały się z dwóch ugrupowań.
"Siły Zachodniej Jawy" obejmowały 56 transportowców wiozących oddziały 16 Armii: jej dowództwo, 2 Dywizję Piechoty i 230 Pułk Piechoty). Eskortę konwoju tworzyły lekkie krążowniki "Natori" (pod flagą kontradm. Akisaburo Hary) i "Yura", 12 niszczycieli 5, 22, 6 i 11 Dywizjonu, 2 torpedowce 21 Dywizjonu oraz 1 stawiacz min i 5 trałowców 2 Zespołu Bazowego. Operację wspierał lotniskowiec "Ryujo" i 4 ciężkie krążowniki 7 Dywizjonu ("Mikuma", będący okrętem flagowym kontradm. Takeo Kurity, "Mogami", "Kumano", "Suzuya") z 2 niszczycielami. Zespół ten wyszedł w morze 18 lutego z zatoki Camranh.
Konwój Sił Wschodniej Jawy opuścił 19 lutego Jolo w archipelagu Sulu. Siły Wschodniej Jawy liczyły 41 transportowców, na które zaokrętowano 48 Dywizję Piechoty i Brygadę Sakaguchi. Eskortowały je lekki krążownik "Naka" (okręt flagowy kontradm. Shoji Nishimury) z 4 Flotyllą Niszczycieli (7 jednostek 2 i 9 Dywizjonu) oraz lekki krążownik "Jintsu" (okręt flagowy kontradm. Raizo Tanaki) z 2 Flotyllą Niszczycieli (7 jednostek 16 i 24 Dywizjonu). Siły Osłony pod dowództwem kontradm. Takeo Takagi liczyły 2 ciężkie krążowniki 5 Dywizjonu ("Nachi" i "Haguro"), 2 niszczyciele 7 Dywizjonu, 1 stawiacz min, 4 trałowce 11 i 30 Dywizjonu oraz 6 ścigaczy okrętów podwodnych 30 Dywizjonu.
Wiceadm. Takahashi dowodził z pokładu ciężkiego krążownika "Ashigara". W skład bezpośrednio podlegającego mu zespołu wchodził jeszcze ciężki krążownik "Myoko" i 2 niszczyciele. W razie potrzeby Połączone Siły mogły liczyć na pomoc aż 4 szybkich pancerników wiceadm. Kondo i 4 lotniskowców wiceadm. Nagumo.

27 lutego doszło do bitwy morskiej, która rozstrzygnęła o panowaniu na Morzu Jawajskim i losie Jawy. Siłom Wschodnim zagrodził drogę dowodzony przez kontradm. Doormana Zespół Uderzeniowy, który tworzyły amerykański ciężki krążownik "Houston", brytyjski ciężki krążownik "Exeter", holenderskie lekki krążowniki "De Ruyter" (okręt flagowy) "Java", australijski lekki krążownik "Perth" i 9 niszczycieli. Celem Aliantów było przechwycenie i zniszczenie japońskiego konwoju inwazyjnego. Ochraniały go jednak potężne zespoły japońskie (ciężkie krążowniki "Nachi" i "Haguro", lekkie krążowniki "Jintsu" i "Naka", 13 niszczycieli) i im to kontradm. Doorman musiał wpierw wydać bitwę.
Pierwsze kilkadziesiąt minut boju okazało się bezowocne dla obydwu stron - ani pojedynek artyleryjski krążowników, ani japoński atak torpedowy niszczycieli nie przyniosły żadnego rezultatu. Dopiero po niemal godzinie pierwszy ciężki pocisk japoński (z "Haguro") dosięgnął "Exetera". Efekt jego wybuchu z miejsca jednak wpłynął na obraz bitwy. "Exeter" ze zmniejszoną wskutek uszkodzenia kotłowni prędkością wycofał się z walki, a szyk alianckiego zespołu uległ dezorganizacji. Zarazem niemal, w wyniku japońskiego ataku torpedowego, zatonął holenderski niszczyciel "Kortenaer". Następny niszczyciel, HMS "Electra", został zatopiony ogniem artylerii "Jintsu" i japońskich niszczycieli.
Coraz mniej pomyślnie dla sił ABDA rozwijającą się walkę przerwał nadchodzący zmrok. Lecz kontradm. Doorman, chociaż jego zespół został jeszcze bardzie osłabiony zatonięciem na minie niszczyciela "Jupiter" i odejściem innych jednostek tej klasy do Surabai, kontynuował w ciemnościach poszukiwania japońskiego konwoju inwazyjnego. Skończyły się dlań one fatalnie. Losy bitwy rozstrzygnął nocny atak torpedowy "Nachi" i "Haguro", w wyniku którego krążowniki "De Ruyter" i "Java" zatonęły, a dowódca Zespołu Uderzeniowego ABDA zginął ze swoim okrętem flagowym. Był to wstęp do pogromu alianckich okrętów, który dokonał się w rejonie Morza Jawajskiego w przeciągu kilku najbliższych dni.

W nocy z 28 lutego na 1 marca usiłujące opuścić Morze Jawajskie przez cieśninę Sunda krążowniki "Houston" i "Perth" natknęły się na zakotwiczoną w zatoce Banten armadę desantową japońskich Sił Zachodnich. Alianckie okręty śmiało zaatakowały transportowce, w tym momencie osłaniane jedynie przez 3 niszczyciele (2 z 5 i 1 z 11 Dywizjonu). Szybko jednak przyszły im w sukurs lekki krążownik "Natori" z okrętami 11, 12 i 27 Dywizjonu Niszczycieli (6 jednostek), a następnie jeszcze ciężkie krążowniki "Mikuma", "Mogami" i 1 niszczyciel.
Znajdujące się w beznadziejnym położeniu krążowniki amerykański i australijski broniły się dzielnie i skutecznie. Celny pocisk "Houstona" przejściowo pozbawił "Mikumę" zasilania w energię elektryczną. Ogień "Pertha" uszkodził niszczyciele "Harukaze" i "Shirayuki". Lecz największe straty ponieśli Japończycy od własnych torped, które, wystrzelone przez "Mogami" i niszczyciel "Fubuki", chybiły celu i trafiły kilka własnych jednostek. Najprawdopodobniej to one właśnie zatopiły trałowiec "W 2" i transportowiec "Sakura Maru" oraz uszkodziły 3 inne transportowce ("Ryujo Maru", "Horai Maru" i "Tatsuno Maru").
Ostatecznie jednak "Perth" został trafiony licznymi pociskami i czterokrotnie storpedowany. "Houston" także otrzymał wiele pocisków i przynajmniej 6 torped. Obydwa krążowniki poszły na dno po walce, która wzbudziła podziw i szacunek przeciwnika. Przemykający się przez cieśninę Sunda w pojedynkę holenderski niszczyciel "Evertsen" napotkał japońskie niszczyciele "Mirakumo" i "Shirakumo", które zdemolowały go do tego stopnia, że wyrzucił się na brzeg.

Tegoż 1 marca dopełnił się los ciężkiego krążownika "Exeter". Po bitwie 27 lutego przeszedł on w Surabai prowizoryczne naprawy, a następnie wraz z 2 niszczycielami (HMS "Encounter" i USS "Pope") podjął próbę wydostania się z Morza Jawajskiego. Nie powiodła się ona: aliancki zespół został wykryty przez Japończyków i przechwycony przez wielokrotnie przeważające siły: ciężkie krążowniki "Nachi" i "Haguro" z 2 niszczycielami, do których niebawem dołączyły 2 dalsze ciężkie krążowniki: "Ashigara" pod flagą wiceadm. Takahashi i "Myoko" i jeszcze 2 niszczyciele.
"Exeter" bezskutecznie usiłował ujść pogoni. Podobnie jak 2 dni wcześniej, ciężki pocisk jednej z japońskich salw uszkodził kotłownię krążownika i tym razem obezwładnił go już na dobre. Niemal unieruchomionego "Exetera" dobiły torpedy niszczycieli "Akebono" i "Ikazuchi". Również parze alianckich niszczycieli, które dotąd starały się osłaniać brytyjski krążownik, nie udało się ujść. Załoga "Encountera" zatopiła swój okręt po tym, jak został on ciężko uszkodzony przez pobliskie wybuchy pocisków z "Myoko" i "Ashigary". "Pope" początkowo zdołał oderwać się przeciwnika, lecz później padł ofiarą bomb samolotów z lotniskowca "Ryujo". Z pułapki, jaką stało się Morze Jawajskie dla okrętów nawodnych rozproszonego Zespołu Uderzeniowego ABDA, wymknęły się tylko 4 amerykańskie niszczyciele.
Tymczasem trwała rozpoczęta w nocy z 28 lutego na 1 marca inwazja Jawy. Na zachodzie siły japońskie wylądowały w zatoce Banten i opodal Merak, w centralnej części wyspy pod Eretan Wetan, a we wschodniej - pod Kragan. Zajęto Indramaj, Rembang i Semarang. 5 marca upadła Batawia (stolica Indii Holenderskich), a 8 marca Bandung (gdzie mieściła się siedziba generalnego gubernatora). 9 marca siły zbrojne Holenderskich Indii Wschodnich skapitulowały. Ostatnie dni oporu Jawy powiększyły rozmiary morskich strat Sprzymierzonych, ponieważ wiele okrętów przebywających w portach tej wyspy uległo samozatopieniu.
Taki los spotkał m.in. holenderskie niszczyciele "Witte de With" i "Banckert", okręty podwodne K-X, K-XIII i K-XVII, stawiacze min "Bengkalan", "Rigel" i "Golden Leeuw", trałowce "Pieter de Bitter", "Eland Dubois", C oraz D.

Zaś jeszcze 25 lutego Japończycy skierowali na południe od Jawy zespół wiceadm. Kondo, złożony z 4 Dywizjonu Ciężkich Krążowników (okręt flagowy "Atago", "Maya", "Takao") i 2 niszczycieli, w celu przecięcia morskich połączeń wyspy z Australią. W dniach 1-4 marca zespół ten mocno przetrzebił ewakuujące się z Jawy jednostki alianckie, zatapiając niszczyciel USS "Pillsbury", kanonierkę USS "Asheville", stawiacz min (były niszczyciel) HMS "Stronghold", eskortowiec HMAS "Yarra", brytyjski trałowiec pomocniczy "51", brytyjski zbiornikowiec "Francol" i jednostkę zaopatrzeniową "Anking". Ponadto zdobył 3 pryzy w postaci holenderskich statków handlowych "Duymaer van Twist" i "Tjisaroea" oraz "Bintoehan" (który został jednak później zatopiony przez własną załogę). Także okręty osłony działających w tym samym rejonie Kido Butai (pancerniki "Hiei" i "Kirishima", ciężkie krążowniki "Tone" i "Chikuma", 2 niszczyciele) wzięły udział w tej rzezi. Ich łupem padł niszczyciel USS "Edsall" i statek "Mondjokerto".

Podczas kampanii morskiej w obronie Indii Holenderskich, od 10 stycznia do 8 marca 1942 roku Sprzymierzeni utracili 2 ciężkie i 3 lekkie krążowniki, 16 niszczycieli, 8 okrętów podwodnych, 7 stawiaczy min, 14 trałowców, 1 okręt pomocniczy, 1 trałowiec i 1 transportowiec samolotów (USS "Langley", dawny lotniskowiec, zatopiony 27 lutego przez bombowce G4M1 z Takao Kokutai na południe od Tjilatjap). Ze składu Cesarskiej Marynarki ubyły: 1 niszczyciel, 1 okręt podwodny i 4 trałowce. Ponadto utracono 9 transportowców. Bez cienia wątpliwości, bitwa o Archipelag Sundajski skończyła się miażdżącym zwycięstwem Japonii.

powrót do początku.


Końcowe operacje w Indiach Holenderskich i na Filipinach.

Kolejne tygodnie przyniosły głośne tryumfy Cesarskiej Armii. Jej oddziały posuwające się w głąb Birmy zajęły 9 marca Rangun.
9 kwietnia skapitulowało blisko 37 tys. obrońców półwyspu Bataan na Filipinach.
W marcu i kwietniu 1942 r, wobec osiągnięcia do tego czasu swoich głównych celów w Azji Południowo-Wschodniej, Cesarska Marynarka nie prowadziła zakrojonych na szerszą skalę akcji ofensywnych (wyjąwszy rajdy przeprowadzone przez siły wiceadmirałów Nagumo i Ozawy na Oceanie Indyjskim). W związku z poddaniem się wojsk kolonialnych Holandii, operacje desantowe w rejonie Indii Holenderskich miały bardziej charakter okupacji niż działań inwazyjnych.
8 marca lekki krążownik "Sendai" i 1 Jednostka Eskortowa opuściły Singapur towarzysząc transportowcom wiozącym wojska na północną Sumatrę ("Operacja T"). Po wylądowaniu w Sabang i Kutardja 12 marca Japończycy zajęli Medan.
20 marca 9 transportowców wiozących żołnierzy 18 Dywizji Piechoty (w sile 1 batalionu) wyruszyło z Penang z misją opanowania archipelagu Andamanów ("Operacja D"). Ich eskortę tworzyły lekki krążownik "Yura", 9 Zespół Bazowy (krążownik szkolny "Kashii", 1 eskortowiec, 1 stawiacz min, 1 kanonierka), 1 Dywizjon Trałowców (3 okręty) i 4 pomocnicze trałowce 91 Specjalnego Dywizjonu. Bliską osłonę sił desantowych stanowiły 3 niszczyciele 10 Dywizjonu z lekkim krążownikiem "Sendai", osłonę daleką ciężki krążownik "Chokai", 7 Dywizjon Ciężkich Krążowników ("Kumano", "Suzuya", "Mikuma" i "Mogami"), lotniskowiec "Ryujo" i 11 Dywizjon Niszczycieli (3 jednostki). Osłonę z powietrza dawało też lotnictwo okrętu-bazy wodnosamolotów "Sagara Maru".
23 marca japoński konwój wyładował wojska w stolicy archipelagu Port Blair.

29 marca rozpoczęła się "Operacja X". Zespół kontradm. Nishimury (lekkie krążowniki "Naka", "Natori" i "Nagara", 8 niszczycieli 9, 16 i 22 Dywizjonu, 2 transportowce, 1 zbiornikowiec) z zaokrętowanym oddziałem wydzielonym 21 Specjalnego Zespołu Bazowego oraz 102 Jednostką Budowlaną, wypłynął z zatoki Banten. 31 marca Japończycy wylądowali na brytyjskiej Wyspie Bożego Narodzenia, nie napotkawszy tam oporu (wcześniej, 10 marca, hinduscy żołnierze stanowiący większość symbolicznego garnizonu zbuntowali się i zamordowali swoich przełożonych).

W rejonie Filipin również przeprowadzono kilka pomniejszych operacji desantowych. 3 marca Specjalne Oddziały Desantowe Marynarki wylądowały w Zamboanga na wyspie Mindanao. W operacji uczestniczył lekki krążownik "Kuma", 1 torpedowiec, 2 kanonierki i 1 ścigacz okrętów podwodnych.
10 kwietnia zespół "Kumy" (3 niszczyciele 24 Dywizjonu, transportowiec wodnosamolotów "Sanuki Maru", 1 torpedowiec, 1 kanonierka, 2 ścigacze okrętów podwodnych) wysadził desant (Oddział Wydzielony Kawaguchi) na Cebu. W drodze, w nocy z 8 na 9 kwietnia "Kuma" i torpedowiec "Kiji" zostały koło wyspy Cebu nieskutecznie zaatakowane przez 2 amerykańskie ścigacze torpedowe (jedyna torpeda, która trafiła w "Kumę", nie eksplodowała).
W nocy z 5 na 6 maja Japończycy przystąpili do szturmu wyspy-twierdzy Corregidor. 7 maja jej obrońcy skapitulowali. Upadek Corregidoru pociągnął za sobą zaprzestanie oporu wszystkich amerykańskich wojsk lądowych na Filipinach.
Pod koniec marca przy wyspie Ambon Japończycy zgromadzili siły do wykonania "Operacji N", czyli do obsadzania wojskami zachodniej, holenderskiej dotychczas części Nowej Gwinei. Składały się one z lekkiego krążownika "Kinu", transportowca wodnosamolotów "Chitose", 2 niszczycieli 16 Dywizjonu, 2 torpedowców, 4 patrolowców 54 Dywizjonu i 3 ścigaczy okrętów podwodnych. Zespół transportowy obejmował 2 Dywizjon Kanonierek (3 jednostki), zbiornikowiec i transportowiec wojska. W skład sił desantowych (Korpusu Wschodniego) wchodziły 4 Jednostka Gwardii i 24 Specjalna Jednostka Bazowa. 1 kwietnia zajęto Fak Fak, 4 kwietnia Sorong, 8 kwietnia Talasae, 12 kwietnia Manokwari, a 19 kwietnia Sarmi i Hollandię (wyspa Ambon posłużyła też za punkt oparcia dla sił zajmujących archipelag Halmahery pomiędzy Nową Gwineą a Filipinami).
Lecz strategiczna ofensywa wymierzona przeciw Australii z innego kierunku trwała już od dawna...


powrót do początku.


Kurs na Port Moresby

Japońskie działania ofensywne w rejonie Nowej Gwinei rozpoczęły się jeszcze w styczniu 1942 r, kiedy to bazę w Truk opuściły Siły Inwazyjne Mórz Południowych i obrały kurs na Archipelag Bismarcka. Osłonę i wsparcie "Operacji R" zapewniał 6 Dywizjon Ciężkich Krążowników ($"Aoba", "Kinugasa", "Furutaka", "Kako") oraz samoloty 1 i 5 Dywizjonu Lotniskowców "Akagi","Kaga", "Zuikaku", "Shokaku"). Zadaniem lekkich krążowników 18 Dywizjonu "Tenryu" (okręt flagowy kontradm. Kuninori) i "Tatsuta", 3 niszczycieli 3 Dywizjonu i trzech transportowców z żołnierzami 2 Maizuru Rikusentai było zajęcie Kavieng Nowej Irlandii. Japończycy dokonali tego 23 stycznia.
Tego samego dnia rozpoczęła się inwazja Rabaulu na Nowej Brytanii. Transportowce 2 konwoju Sił Inwazyjnych (eskortowane przez lekki krążownik "Yubari" pod flagą kontradm. Kajioki, 4 niszczyciele i transportowiec wodnosamolotów "Kiyokawa Maru"), wpłynęły do zatoki Blanche i wysadziły tam desant. Po parudniowych walkach, Rabaul przeszedł 27 stycznia w ręce Japończyków. Ze swoimi lotniskami Vunakanau i Lakunai (później powstały jeszcze 3) oraz znakomitym kotwicowiskiem Simpson Harbour został on przekształcony w najpotężniejszą bazą powietrzno-morską Japonii na Południowym Pacyfiku.
3 lutego siły, które zajęły Kavieng, opuściły port i popłynęły do Gasmata na południu Nowej Brytanii. 9 lutego opanowały i ten cel. Tego też dnia Japończycy uchwycili pierwszy przyczółek we wschodniej części Nowej Gwinei: Finschafen. Zaś 8 lutego "Yubari" uczestniczył w uwieńczonej powodzeniem akcji lądowania w Surimi na Nowej Brytanii.

21 lutego na dalekich podejściach do Rabaulu japońska rozpoznawcza łódź latająca wykryła zespół US Navy z lotniskowcem "Lexington". Próba zaatakowania go przez 17 uzbrojonych w bomby G4M1 z 4 Kokutai zakończyła się hekatombą samolotów tej dopiero co sformowanej jednostki lotnictwa Marynarki. Do bazy powróciły jedynie 2 bombowce - pozostałe zostały zestrzelone przez osłonę myśliwską lotniskowca. Jedynym pożytkiem dla Japończyków był odwrót zespołu "Lexingtona", którego zadaniem był atak na Rabaul. Wycofujących się Amerykanów nie odnalazły wysłane za nimi w pościg krążowniki "Kinugasa", "Furutaka", "Kako", "Tenryu", "Tatsuta" i "Yubari".

Po pewnym usadowieniu się na Archipelagu Bismarcka, Japończycy uchwycili strategiczny przyczółek na Nowej Gwinei.
Posłużyła temu "Operacja SR" - lądowanie w Lae i Salamaua. Zaangażowali do niego podobne siły co do inwazji Archipelagu Bismarcka. Oprócz lekkich krążowników 18 dywizjonu kontradm. Kuninori ("Tenryu" i "Tatsuta"), lekkiego krążownika "Yubari" (kontradm. Kajioka) z 6 niszczycielami 6 Dywizjonu i 2 stawiaczy min, w operacji wziął też jednak udział cały 6 Dywizjon Ciężkich Krążowników kontradm. Goto ("Aoba", "Kinugasa", "Furutaka", "Kako"). Rankiem 8 marca japońskie transportowce zaczęły wyładowywać wojska w zatoce Huon. Opuszczone przez australijskich żołnierzy Lae i Salamaua zostały zajęte prawie bez walki.
Za to 10 marca japońskie okręty znajdujące się jeszcze na redzie stały się celem nalotu dużej grupy amerykańskiego lotnictwa pokładowego. Wynikiem zaskakującego ataku 104 maszyn z lotniskowców "Lexington" i "Yorktown" było zatopienie transportowców "Kongo Maru", "Tenyo Maru" i <>"Yokohama Maru". Uszkodzenia odniosły lekki krążownik "Yubari", okręt-baza wodnosamolotów "Kiyokawa Maru", niszczyciele "Asanagi" i "Yunagi", stawiacz min "Tsugaru" i transportowiec "Kokai Maru". Amerykanom zestrzelono tylko 1 samolot. Niemniej lotnisko w Lae, mimo zniszczeń wyrządzonych przez wycofujących się Australijczyków, szybko stało się wysuniętą bazą japońskiego lotnictwa.

Z Archipelagu Bismarcka wyprowadzono ciosy także i w innych kierunkach. 7 kwietnia Japończycy wylądowali na wyspie Hermit, a 8 kwietnia w Talasae na Nowej Brytanii i na Manus (Wyspy Admiralicji). Australijski garnizon miejscowości Lorenagau, po dokonaniu znacznych zniszczeń, ewakuował się w mgnieniu oka. 28 marca skromne siły japońskie zajęły wyspę Bougainville (dostarczyły je tam 3 niszczyciele 30 Dywizjonu). 30 marca opanowano Wyspy Zielone i Wyspy Shortland, 31 kwietnia - wyspę Kieta. Te dwie ostatnie operacje zapoczątkowały posuwanie się Japończyków wzdłuż archipelagu Wysp Salomona.
3 maja żołnierze 3 Kure Rikusentai (przewiezieni przez Siły Inwazyjne Tulagi kontradm. Kiyohide Shimy w składzie: 2 niszczyciele 23 Dywizjonu, 2 stawiacze min, 2 pomocnicze ścigacze okrętów podwodnych , 5 pomocniczych trałowców, 1 transportowiec) opanowali wyspę Tulagi, a także pobliskie wysepki Florida, Gavutu i Tanambogo. Na dogodnym kotwicowisku Tulagi założono bazę wodnosamolotów. Zajęcie tej wyspy stanowiło część wielkiej
"Operacji MO", której głównym celem była inwazja Port Moresby.

Całością "Operacji MO" dowodził wiceadm. Shigeyoshi Inouye (stojący na czele 4 Floty) z Rabaulu. 4 maja w bazie tej podniosły kotwicę Siły Inwazyjne Port Moresby. Żołnierzy desantu przewoziło 12 transportowców w silnej eskorcie: lekki krążownik "Yubari" pod flagą kontradm. Kajioki, 5 niszczycieli 29 i 30 Dywizjonu i 5 stawiaczy min (na jednym z nich - "Tsugaru", podniósł flagę dowódca zespołu transportowców kontradm. Katsuo Abe). Siły Osłony, kolejny zespół floty, składały się z 6 Dywizjonu Ciężkich Krążowników kontradm. Goto (okręt flagowy "Aoba", "Furutaka", "Kako", "Kinugasa") i lekkiego lotniskowca "Shoho" w eskorcie 1 niszczyciela.
W skład kolejnego zespołu - Sił Wsparcia kontradm. Kuninori - wchodził 18 Dywizjon Lekkich Krążowników (okręt flagowy "Tenryu" i "Tatsuta"), transportowiec wodnosamolotów "Kamikawa Maru" oraz 3 patrolowce.
Osłonę operacyjną zapewniały Siły Uderzeniowe wiceadm. Takeo Takagi, których jądro tworzyły 5 Dywizjon lotniskowców "Zuikaku" i "Shokaku" kontradm. Chuichi Hary). Zespół ten liczył ponadto 2 ciężkie krążowniki 5 Dywizjonu (flagowiec wiceadm. Takagi "Myoko" i "Haguro") oraz 6 niszczycieli 7 i 27 Dywizjonu.

Amerykanie, uprzedzeni o zamiarach japońskich przez radiowywiad, skierowali na Morze Koralowe zespół floty TF 17 z lotniskowcami "Yorktown" i "Lexington". 4 maja samoloty z "Yorktowna" przeprowadziły nalot na jednostki japońskie przy wyspie Tulagi, zatapiając niszczyciel "Kikuzuki" oraz trałowce pomocnicze "Tama Maru", "Nr 1" i "Nr 2". Uszkodzone zostały niszczyciel "Yuzuki" i stawiacz min "Okinoshima".
7 maja lotnictwo "Yorktowna" i "Lexingtona" zatopiło na Morzu Koralowym lotniskowiec "Shoho" (był to pierwszy okręt tej klasy stracony przez Cesarską Marynarkę). Sukcesy amerykańskie miały długofalowe skutki. Zatopienie "Shoho" i poczucie zagrożenia, jakie zdaniem wiceadm. Inouye stwarzała dla Sił Inwazyjnych obecność lotniskowców Floty Pacyfiku w rejonie Morza Koralowego, spowodowały, iż nocą z 7 na 8 maja japoński dowódca powziął decyzję o przerwaniu "Operacji MO".
Starcie lotniskowców, do jakiego doszło 8 maja i w wyniku którego zatonął USS "Lexington, a USS "Yorktown" odniósł uszkodzenia (po stronie japońskiej uszkodzony został lotniskowiec "Shokaku"), decyzji tej nie zmieniło. Wiadomość o tym rozwścieczyła dowódcę Połączonej Floty adm. Yamamoto. Cesarska Marynarka nie miała już jednak ani dostatecznych sił, ani też czasu, aby podjąć kolejną próbę zajęcia Port Moresby od strony morza.

powrót do początku.


Midway i Aleuty.

Pierwsze dni czerwca 1942 r. przyniosły fiasko "Operacji MI". Jej celem było opanowanie atolu Midway, położonego na zachodnim krańcu łańcucha Wysp Hawajskich. Midway miały opanować oddziały desantowe liczące ok. 5,5 tys. żołnierzy: 2 Połączony Sztab Rikusentai, 5 Yokosuka i 5 Kure Rikusentai, Oddział Wydzielony Ichiki. Wraz z nimi płynęły mniejsze jednostki pomocnicze: 4 Oddział Pomiarowy, 11 i 12 Oddział Budowlany. Te stosunkowo nieliczne siły, przewożone na 12 transportowcach, miały jednak niespotykanie dotąd potężne towarzystwo.
W skład Sił Inwazyjnych Midway wiceadm. Kondo wchodziły pancerniki "Kongo" i "Haruna" 3 Dywizjonu, lekki lotniskowiec "Zuiho", ciężkie krążowniki 4 Dywizjonu "Atago" (okręt flagowy wiceadm. Kondo) i "Chokai" oraz 5 Dywizjonu "Myoko" i "Haguro", a także "Kumano", "Suzuya", "Mikuma" i "Mogami" 7 Dywizjonu (Sił Bliskiego Wsparcia kontradm. Kurity), lekkiikrążownik "Yura" i 7 niszczycieli 2 i 9 Dywizjonu (Siły Osłony). Do bezpośredniej eskorty zespołu transportowców należał lekki krążownik "Jintsu" (kontradm. Tanaka) oraz 10 niszczycieli 15, 16 i 18 Dywizjonu.
W skład Sił Inwazyjnych wchodziło wiele mniejszych okrętów, zaś całość sił uczestniczących w wielkiej operacji Połączonej Floty liczyła więcej niż 200 jednostek, w tym 8 lotniskowców, 11 pancerników, 22 krążowniki, 65 niszczycieli i 21 okrętów podwodnych.vPrzewidywano, że atak na Midway stworzy sposobność do decydującej bitwy, w której pobita zostanie Flota Pacyfiku.
3 czerwca rozpoznanie powietrzne z Midway wykryło Siły Inwazyjne i zostały one bez rezultatu zaatakowane przez amerykańskie bombowce. W nocy z 3 na 4 czerwca atak torpedowy łodzi latających z Midway przyniósł uszkodzenie zbiornikowca "Akebono Maru".
4 czerwca pod Midway rozegrała się bitwa lotniskowców, której tak wyglądali sztabowcy Połączonej Floty. Doszło do niej jednak wcześniej, niż przewidywali Japończycy i w warunkach niezbyt dla nich korzystnych. Naprzeciwko lotniskowców Sił Uderzeniowych ("Kido Butai") wiceadm. Nagumo stanęły aż 3 lotniskowce Floty Pacyfiku ("Yorktown", "Enterprise", "Hornet"), dodatkowo wspomagane przez silne lotnictwo bazujące na Midway. Zupełnie niespodziewanie zespół lotniskowców został rozgromiony przez amerykańskie lotnictwo pokładowe. Zatonęły lotniskowce "Akagi", "Kaga", "Soryu" i "Hiryu", a Amerykanom zrewanżowano się jedynie zatopieniem "Yorktowna". Niekorzystny wynik starcia lotniskowców spowodował odwołanie "Operacji MI" przez adm. Yamamoto.

Wobec klęski pod Midway małe pocieszenie stanowił niewiele znaczący sukces "Operacji AL". Była ona wymierzona przeciwko Aleutom, a zaplanowano ją przede wszystkim w celu odwrócenia uwagi Amerykanów od nierównie ważniejszej "Operacji MI".
Do działań desantowych sformowano dwa zespoły okrętów. Pierwszy z nich składał się z 3 niszczycieli (2 z 5 Dywizjonu i 1 bezpośrednio podporządkowanego 5 Flocie), 3 trałowców 3 Dywizjonu, 1 krążownika pomocniczego i 2 transportowców wojska. Jego zadaniem było zajęcie wyspy Kiska. Drugi zespół tworzyły: lekki krążownik "Abukuma", 4 niszczyciele 21 Dywizjonu, 1 stawiacz min i 1 transportowiec. Miał on wysadzić desant na wyspach Adak i Attu. Zespoły desantowe były osłaniane przez Siły Główne z ciężkim krążownikiem "Nachi" (okręt flagowy wiceadm. Boshiro Hosogayi) i 2 niszczycielami, 2 Zespół Lotniskowców (4 Dywizjon kontradm. Kakuji Kakuty: okręt flagowy "Ryujo" i "Junyo"), Siły Wsparcia ("Maya" i "Takao" z 4 Dywizjonu Ciężkich Krążowników) oraz Siły Eskorty (3 okręty 7 Dywizjonu Niszczycieli).
3 czerwca samoloty lotniskowców "Ryujo" i "Junyo" zbombardowały amerykańską bazę Dutch Harbor. 4 czerwca przeprowadzono powtórny atak powietrzny. Japońskie bomby były celne, lecz nie wyrządziły szczególnie spektakularnych szkód. W walce powietrznej zestrzelono 8 nieprzyjacielskich myśliwców kosztem 7 własnych. Po tych dwóch nalotach wiceadm. Hosogaya nie tylko zaprzestał ataków na, jak się okazało, trudną do całkowitego wyeliminowania bazę amerykańską, ale i zrezygnował z zajęcia stosunkowo bliskiej Dutch Harbor wyspy Adak.
7 czerwca żołnierze Specjalnych Oddziałów Desantowych Marynarki obsadzili jednak (niebronione i słabo zamieszkane) wyspy Kiska i Attu. W związku z fiaskiem "Operacji MI" był to sukces jedynie właściwie propagandowy, o nikłych walorach strategicznych.

powrót do początku.


Ostatnie zdobycze i pierwszy odwrót.

26 czerwca bazę w Truk opuściły lekki krążownik "Yubari" i niszczyciel "Uzuki" z 2 transportowcami wojska. 6 lipca zespół osiągnął Guadalcanal i wyładował na tej wyspie nieliczny oddział 5 Yokosuka Rikusentai, oddział budowlany oraz materiały do budowy lotniska. Japończykom nie było dane jej dokończyć - w pierwszych dniach sierpnia u brzegów Guadalcanalu zjawiła się aliancka armada desantowa, co dało początek kilkumiesięcznej, krwawej i wyczerpującej kampanii. Stanowiła ona już następny, przełomowy rozdział wojny na Pacyfiku.

24 lipca 3 japońskie transportowce, ubezpieczane przez 18 Dywizjon Lekkich Krążowników ("Tenryu" i "Tatsuta") i 3 niszczyciele, wysadziły desant w Buna na Nowej Gwinei ("Operacja RI"). Amerykańskie bombowce zatopiły transportowiec "Ayatosan Maru".
Już w toku trwania kampanii o Guadalcanal Japończycy wykonali ostatnie kroki swego marszu przez Pacyfik. 30 sierpnia żołnierze Specjalnych Oddziałów Desantowych Marynarki, którzy wyruszyli z Truk na pokładzie transportowca wojska "Hokazaki Maru", zajęli wyspę Nauru (niewielką, lecz zasobną w złoża fosfatów), a 31 sierpnia wyspę Ocean. Operację osłaniały lekki krążownik "Yubari" oraz niszczyciel "Yunagi".
Tymczasem, 25 sierpnia, rozpoczęła się "Operacja RE". W celu zdobycia ważnej bazy lotniczej Gili Gili na wschodnim cyplu Nowej Gwinei, Japończycy przeprowadzili desant w zatoce Milne. Żołnierzy 2 batalionów 5 Kure Rikusentai, batalionu 5 Sasebo Rikusentai i batalionu 10 Korpusu Inżynieryjnego wysadziły na ląd 2 transportowce, których eskortę stanowiły lekkie krążowniki "Tenryu" i "Tatsuta" z 3 niszczycielami 17 Dywizjonu. Inwazja w zatoce Milne napotkała jednak silny opór na ziemi (głównie żołnierzy australijskich) i z powietrza (amerykański nalot spowodował uszkodzenia niszczyciela "Urakaze" i transportowca "Nankai Maru").
Sytuacji nie poprawiło nawet pomyślne dostarczenie 29 sierpnia na japoński przyczółek posiłków (3 Kure Rikusentai) przez 3 niszczyciele. Japończycy zostali zepchnięci do obrony. 5 września przystąpiono do ewakuacji oddziałów, która trwała do nocy z 6 na 7 września. Po nastaniu dnia przeciwnik całkowicie unicestwił pozostałe na lądzie niedobitki oddziałów japońskich. Po raz pierwszy w wojnie na Pacyfiku Japończycy zostali zepchnięci do morza i zmuszeni do całkowitego odwrotu.
Nieudana próba lądowania w Zatoce Milne była końcowym akordem ich ofensywy na Pacyfiku.

powrót do początku.


powrót do strony głównej

© copyright 2006 - 2008, Tomasz "Halsey" Borówka
Design by "Scypion", "Butryk"